Zawartość styczniowego be Glossy "Zimowa pielęgnacja" - dużo zdjęć

niedziela, 17 stycznia 2016
Dzień dobry :)

Dzisiaj obiecany w piątek wpis na temat najnowszej, styczniowej edycji be Glossy, która tym razem skupia się na pielęgnacji, a jej nazwa to właśnie "Zimowa pielęgnacja". Co znalazłam w środku? Co sądzę o tym boxie? Zapraszam do lektury :)

Oto cała zawartość styczniowego pudełka, która na pierwszy rzut oka wydaje się być skromna i nijaka, ale jak jej się przyjrzałam dokładniej ... zresztą, poczytacie o tym poniżej :) Na karcie informacyjnej w tym boxie nie znalazłyśmy cen produktów, dlatego posiłkuję się informacjami zamieszczonymi na stronie be Glossy.

Dobrze znany i przez wiele osób, w tym mnie lubiany płyn micelarny 3 w 1 od Garnier. Dostałyśmy go w wersji podróżnej 125 ml, która sprawdzi się idealnie podczas podróży. Płyn Micelarny 3 w 1 to prosty sposób, by skutecznie usunąć makijaż oraz oczyścić i ukoić całą skórę (twarz, oczy, usta) za pomocą jednego gestu. Nie wymaga spłukiwania. Odpowiedni do wszystkich typów skóry, także do cery wrażliwej.
Cena sugerowana to: 17,99 zł / 400 ml.

Krem rozgrzewający z wyciągiem z porostów alpejskich od marki Shefoot opisywałam Wam jako mojego ulubieńca tutaj..., dlatego ucieszyła mnie jego obecność i w tym pudełku. Jest to krem zapewniający stopom optymalną zimową pielęgnację - wysoka zawartością składników nawilżających i regenerujących naskórek. Pomaga utrzymać higienę stóp w zimowych obuwiu, dzięki wyciągowi z porostów alpejskich - innowacyjnemu składnikowi antybakteryjnemu i przeciwzapalnemu, stosowanemu przez wieki w medycynie ludowej w rejonach górskich. Ekstrakt neutralizuje bakterie gram dodatnie odpowiedzialne za powstawanie brzydkiego zapachu. Ponadto krem rozgrzewa zimne stopy przez ponad godzinę od aplikacji. 
Cena sugerowana to:  19,90 zł / 75 ml (Pełnowymiarowy produkt)

Z tego produktu niesamowicie się ucieszyłam, nowość w asortymencie Semilac, czyli  lakier do paznokci Diamond Cosmetics. Producent opisuje ten produkt w następujący sposób: "Synonim elegancji i jakości znanej z lakierów hybrydowych marki Semilac. Jak uzyskać kolory porównywalne z hybrydami bez konieczności utwardzania w świetle UV? Długo szukaliśmy odpowiedzi na to pytanie i w końcu opracowaliśmy formułę, która spełniła wygórowane założenia, jakie postawiliśmy przed tym produktem.
Bogata pigmentacja i minimalny czas schnięcia, to klucze do satysfakcji w tym segmencie.
Ponieważ zmysły są ważne, zaprojektowaliśmy butelkę tak, by potęgowała wrażenie elegancji i jakości."
Otrzymałam kolor gray. Będą testy, ale po pierwszym pomalowaniu paznokci jestem zadowolona z tego produktu. Sprawdzę jeszcze jego trwałość i być może okaże się, że mamy alternatywę dla hybryd :)
Cena sugerowana to:  15,00 zł / 7 ml (Pełnowymiarowy produkt)


Kolejny kosmetyk, który mnie zaintrygował oraz ucieszył to miniatura kremu nawilżająco-dotleniającego marki Naobay. Krem chroni i nawilża skórę twarzy. Jest kosmetykiem uniwersalnym, idealnym dla każdego rodzaju cery. Jego wyjątkowa formuła opiera się na wysokiej jakości ekstraktach roślinnych i organicznych olejkach. Dzięki niemu skóra odzyskuje równowagę hydrolipidową. Szybko się wchłania i idealnie sprawdza jako baza pod makijaż. Aż 98,83% składników jest naturalnego pochodzenia, a 12% składników pochodzi z organicznych hodowli.Otrzymałyśmy 30 ml miniaturkę, a 50 ml produktu kosztuje 150,00 zł. Chętnie przetestuję ten krem, bo już niejednokrotnie krem poznany w boxie tak mi przypadł do gustu, że go później kupiłam. Zwłaszcza cieszy możliwość przetestowania produktu, który nie jest tani...



Ostatnim produktem, który znalazłam w tej edycji be Glossy jest lekka odżywka w piance pod prysznic - Intensywna Regeneracja od Pantene. Jest to również miniatura, ale pełny produkt możemy kupić 30% taniej w Rossmannie korzystając ze zniżki, którą dostałyśmy w boxie. Cena sugerowana to  13,99 zł / 180 ml.Lekka odżywka w piance Pantene Pro-V zapewnia delikatnym, cienkim włosom wszystkie niezbędne składniki odżywcze, bez efektu obciążenia. Twoje włosy staną się łatwe do rozczesania, jedwabiście miękkie i lekkie.
Muszę przyznać, że na początku nie byłam zadowolona z zawartości, ale po przeczytaniu opisu produktów oraz zapoznaniu się z nimi jestem zadowolona z kremu, który z miłą chęcią wypróbuję, pianki, która kusiła mnie już od momentu pojawienia się w sklepach, miniatury Garnier, który non stop zużywam, więc będzie jak znalazł na wyjazd, krem Shefoot to mój ulubieniec, więc z pewnością nie zmarnuje się, a lakier Semilac to prawdziwy rarytas, nie mam lampy i zdolności do nakładania hybryd, więc to może być niezła alternatywa. Ogólnie pudełko oceniam na 5. 
A co Wy sądzicie o tym boxie po tym opisie? Pod zdjęciem, które wrzuciłam zaraz po otrzymaniu boxa nie znalazłam bowiem żadnej pochlebnej opinii :)

Udanego dnia!

ps. Jutro zapraszam na wpis informujący o super wydarzeniu, które będzie nie lada gratką dla miłośniczek makijażu ...





7 komentarzy:

  1. Miałam ten płyn micelarny z Garnier i świetnie się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten rozgrzewający krem do stóp by mi sie przydał :)
    Moje stopy zawsze są lodowate.

    OdpowiedzUsuń
  3. Naobay pierwsze widzę, więc to bym chętnie przetestowała :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiłam niedawno płyn micelarny Garniera i już zaczynam go lubić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Płyn micelarny z Garniera miałam nie raz i bardzo bardzo lubię ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki krem rozgrzewający by mi się przydał... Jestem okropnym zmarzluchem z suchą skórą :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dostałam ten sam zestaw! :) Tylko kolor inny kolor lakieru diamond cosmetics: biscuit :) mam go wśród moich semilaców hybryd, ale lakier mam w planach używać w przerwach miedzy nimi :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)