Witam ponownie
Właśnie dotarło do mnie wrześniowe pudełko Shinybox, które w porównaniu z konkurencją wypada znakomicie, same produkty pełnowymiarowe, kilka takich, których nie znałam wcześniej, więc będzie, co testować. Zdecydowanie cieszę się, że wszystkie produkty z pewnością znajdą zastosowanie. A oto box:
A co Wy sądzicie o tym boxie? Na szerszą recenzję z dużą ilością zdjęć zapraszam za kilka dni. Pozdrawiam :)
Rewelacyjny ! :)
OdpowiedzUsuńMi się też podoba :)
OdpowiedzUsuńNiezła zawartość :)
OdpowiedzUsuńfajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńSuper ! czy te vaseline to balsam ? chętnie bym go wypróbowała, na reklamach jest zachęcający
OdpowiedzUsuńdokładnie tak, też jestem go ciekawa :)
UsuńPodoba mi się to pudełko. Mogłabym zamówić ;)
OdpowiedzUsuńW ogóle mi się nie podoba to pudełko, to konkretne i ogólnie Shinybox :) Kiedyś zamawiałam glossybox, na samym początku jego istnienia w Polsce. Spodobała mi się idea, otrzymywania pudełka z mini produktami ekskluzywnych marek. To były czasy gdy w glossy gościł clinique, chloe, cavalli etc :) a później coraz więcej miejsca w pudełkach zaczęły zajmować pełnowymiarowe produkty drogeryjne. Nie na to się pisałam. Więc kiedy następne z kolei pudełko sprawiało mi więcej irytacji niż radości i zaczęło mi brakować nadziei że coś się odmieni, to zrezygnowałam. Powiedziałam sobie, że teraz kupię pudełko jeśli spodoba mi się ujawniona zawartość. Minęło już z 1,5 roku i jakoś do tej pory żadne mnie nie ujęło na tyle żeby zamówić :) Nie trafiają w mój gust kompletnie. J.
OdpowiedzUsuń