Dzisiaj na początek dnia krótka informacja o dwóch paletach, które pojawią się niebawem w sprzedaży. Różni je wiele, począwszy od ceny, skończywszy na odcieniach oraz wykończeniach. Oczywiście, wpadła mi w oko ta droższa, ale rozum mówi "pas" i na chwilę obecną zużywam moje obecne zasoby. Ale Wam muszę je koniecznie pokazać :)
Najmłodsze "dziecko" Bobbi Brown Greige Eye Palette wprost urzeka kolorami, etui, zapewne jakością cieni, ale cena jak zawsze bajońska.
Drugą paletką jest produkt marki Make Up Revolution, ale tu kolorystyka jak dla mnie na nie, za dużo kolorów kojarzących mi się z różami do policzków.
Bonusowo, pokażę Wam produkty, które są na mojej odległej w czasie wish liście, a są nimi palety Too Faced, w pierwszej kolejności matowa...o tak :)
A co Wy sądzicie o tych nowościach?:)
jestem zakochana w każdej <3333
OdpowiedzUsuńŚwietne paletki, ale ta MUR za bardzo różowa jak dla mnie
OdpowiedzUsuńPalety z Makeup Revolution są świetne:)
OdpowiedzUsuńPaletka Bobbi Brown jest bardzo interesująca w moim odczuciu :)
OdpowiedzUsuń