Muszę się pochwalić :) Wreszcie są moje. Oprócz kilku zapachów, które kupuję na stałe, są zapachy, które wpadają mi do serducha i pamięci od pierwszego powąchania :) I tak było z nim... obwąchiwałam go, ilekroć byłam w Sephorze. Tak bardzo chciałam go czuć na sobie...i oto jest...w prezencie od mojego narzeczonego...przywieziony z wyjazdu do Zakopanego :) Kocham ! :)
Mój Jimmie Choo - pełna setka ;)
Wygląd tych perfum uwielbiam :) czyste piękno :)
opakowanie mają cudowne, pewnie tak samo pachną :)
OdpowiedzUsuńpachną tak jak lubię, czyli szalenie zmysłowo ;)
UsuńAh, tylko pozazdrościć! Ilekroć jestem w sephorze, wącham je, zabieram ze sobą na paseczkach testujących... Piękne!:D
OdpowiedzUsuńmiałam to samo :) może i Ty je "dorwiesz" w końcu :)
UsuńA ja lubię flakonik od Jimmy Choo Flash, ale zapach zdecydowanie wolę tego Twojego- jest piękny. :)
OdpowiedzUsuńO to fakt, Flash nie przypadł mi do gustu jeśli chodzi o zapach, ale buteleczka jest smakowita;)
UsuńOpakowanie piękne! Nie znam tego zapachu, ale przy najbliższej wizycie w Sephorze koniecznie go sprawdzę ;)
OdpowiedzUsuńSprawdź, warto :)
Usuńale zazdroszczę:D te perfumy są cudne!
OdpowiedzUsuńoj są, chodziĺam i marzyłam o nich od dawna :)
Usuńpiękne są :)
OdpowiedzUsuńpiękne, piękne :)
Usuń