Grudniowy be Glossy - najlepszy box ever!

czwartek, 10 stycznia 2019
Dzień dobry

W grudniu dotarło do mnie najlepsze pudełko, jakie kiedykolwiek mogło powstać. W subskrypcji oraz przy wykorzystaniu punktów glossydots, pudełko kosztuje mnie około 40 zł. Co znalazłam w środku?


Pudełko Magic Moments było w tym miesiącu koloru bordowego, oprócz tradycyjnego pudełka z zawartością grudniową, znalazłam jeszcze coś....




Tajemnicze zawiniątko skrywało coś, co sprawiło, że powiedziałam "wow, super"! Zacznijmy jednak od podstawowej zawartości pudełka, a na końcu przedstawię, co dostałam jako tzw. "klient vip".


Aloesove - Krem do rąk - Bogaty krem do rąk, przeznaczony do codziennej pielęgnacji suchych i podrażnionych dłoni. Zawiera olej z pestek winogron, który szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości. Wraz z masłami Shea i kakaowym odżywiają skórę, łagodzą i koją podrażnienia. Mocznik likwiduje szorstkość, intensywnie nawilża i zmiękcza. Organiczny ekstrakt z aloesu gwarantuje regenerację bariery hydrolipidowej, która jest naturalną warstwą ochronną. Systematyczne stosowanie zapewnia dłoniom optymalne nawilżenie i gładkość. Produkt kosztuje 18,99 zł za opakowanie.

 
TOŁPA Spa Detox Sól do kąpieli Wyciszenie - saszetka kosztuje 8 zł.

Sól działa oczyszczająco, wygładza i nawilża skórę. Dzięki borowinie tołpa.® detoksykuje. W kąpieli działa odnawiająco i kojąco, eliminuje dyskomfort i zmęczenie. Regenruje skórę. Naturalne olejki eteryczne uwalniają od napięcia, eliminują stres i uczucie niepokoju. Przywracają równowagę, wyciszają i ułatwiają zasypianie.


TOŁPA Spa Detox peeling Harmonia

Oczyszcza, usuwa zrogowaciały naskórek oraz intensywnie odnawia ciało. Dzięki borowinie tołpa.® detoksykuje. Nawilża, wygładza nierówności i poprawia koloryt skóry. Pozostawia delikatny film i regeneruje skórę. Naturalne olejki eteryczne eliminują napięcie, rozluźniają i uwalniają od stresu. Przywracają równowagę i pomagają zasnąć. 


Produkt, który miał zachęcić do zakupu boxa, a więc Nabla...


Dazzle Liner - Eyeliner w płynie, odcień Purity, kosztuje 52 zł.

Intensywnie napigmentowany płynny eyeliner o błyszczącym wykończeniu oraz bezzapachowej i długotrwałej formule. Niezwykle prosty w aplikacji, pozwala na podkreślenie piękna oczu za pomocą precyzyjnie narysowanej linii. 


Drugi z produktów, który był reklamowany jako "gwiazda" tego boxa to perfumy, tak pełnowymiarowe opakowanie perfum!


Medicine - woda perfumowana Poison Garden, która kosztuje 79 zł.

Woda perfumowana o delikatnym zapachu róży i jaśminu z dodatkiem drzewa cedrowego i piżma 18% zawartości olejku zapachowego. Poison Garden to unikatowe perfumy stworzone specjalnie dla marki Medicine i jej fanów!Jestem nią zachwycona!


Delete Makeup Petite Delete  - cena : 14,90 zł za sztukę.

Gotowa do wyjścia? Gotowa do lotu? Świetnie! Tylko nie zapomnij o Petite Delete - wersji mini rękawiczki Delete MakeUp, idealnej do torebki! Twój najlepszy przyjaciel w podróży i do szybkich korekt makijażu. Niezastąpiony element w Twojej kosmetyczce! Ergonomiczny kształt pozwala usunąć rozmazany makijaż w kilka sekund - nawet ten wodoodporny! 


Pierre Rene - Kamuflaż to pierwszy z produktów, jaki dostałam dodatkowo, jako klient VIP.

Korektor idealny – wielofunkcyjny, profesjonalny kamuflaż w kremie. Skutecznie ukrywa cienie pod oczami, tuszuje przebarwienia oraz inne niedoskonałości. Gwarantuje wielogodzinny idealny, perfekcyjny wygląd. Optymalnie poprawiając elastyczność skóry, dzięki czemu staje się ona aksamitnie gładka i miękka. Idealnie stapia się z cerą - nie tworzy efektu maski. Ekstra delikatna formuła (zawierająca witaminy A i E) zapewnia właściwą pielęgnację oraz długotrwały efekt pięknej cery bez cienia zmęczenia. Produkt do stosowania w okolice oczu 

Niestety, produkt jest dla mnie za ciemny, więc powędruje do kufra. 

Selfie Project - Krem CC  - kosztuje 16,99 zł za opakowanie o pojemności 30 g

Krem CC zapewnia nawilżającą pielęgnację połączoną z efektem wyrównanej skóry. Kryje niedoskonałości, ujednolica odcień skóry, zapewnia naturalny efekt – jak niewidoczny makijaż. 

Biotanique - Advanced Serum - Serum naprawcze to prezent dla koleżanki, w ramach tego, że jestem klientem Vip. Biotaniqe wyselekcjonował to, co najlepsze z życiodajnej natury i współczesnej technologii, łącząc w preparatach świeżą wodę pro.aQua z technologią probiotyczną oraz naturalne, botaniczne składniki aktywne, tworząc unikalne i wyjątkowo efektywne profesjonalne działanie kosmetyczne. • Macro Hydro Therapy- to linia łącząca intensywne działanie nawilżające z rzeczywistymi potrzebami skóry. • Serum naprawcze to eliksir młodości stworzony, by walczyć z oznakami upływającego czasu. Unikalne połączenie wysoce skutecznych substancji opóźniających procesy starzenia wraz z dogłębnym efektem nawilżenia, pozwala działać natychmiast od pierwszego zastosowania. Serum kosztuje ok. 22 zł.


Drugim produktem, który znajdował się obok pudełka była opaska do włosów z napisem Wow!

Niezastąpiona przy makijażu i demakijażu twarzy, oczyszczaniu oraz nakładaniu masek i kremów. Może być także wykorzystana podczas ćwiczeń fitness, kąpieli w wannie, masażu czy jako zabawny gadżet w Twojej galerii selfie. Łagodny, miękki frotowy materiał chroni włosy bez uczucia ciągnięcia czy napięcia skóry twarzy. Może być również wykorzystana jako zabawny gadżet w Twojej galerii selfie. Opaska ma „ruchomą” kokardę, która może być odczepiona.

Zalety:
1) Funkcjonalność - niezastąpione przy makijażu i demakijażu twarzy, oczyszczaniu i nakładaniu masek i kremów.
2) Komfort - łagodny, miękki frotowy materiał chroni włosy i skórę głowy bez uczucia ciągnięcia włosów czy napięcia skóry twarzy.
3) Higiena - materiał nadający się do prania w pralce.

Fantastyczna! Bardzo mnie cieszy, że znalazłam ją w moim pudełku.


To było najlepsze pudełko be Glossy, jakie kiedykolwiek otrzymałam. Perfumy pachną bosko! Eyeliner jest super do akcentów, ale i solo, do mocno wytuszowanych rzęs. Polubiłam się z kremem CC od Selfie Project oraz serum naprawczym od Biotanique. Są doskonałe. Relaks podczas świątecznych dni zapewniły mi produkty Tołpy oraz przeurocza opaska z napisem Wow! Krem do rąk już powędrował do mojej szuflady w pracy, bo muszę non stop nawilżać dłonie (praca z kredą nie jest sprzyjająca dla delikatnej skóry dłoni). Rękawiczka do demakijażu jest zawsze na plus! Szczególnie w podróży. Jedynym produktem, który nie ucieszył mnie w tym boxie jest kamuflaż. Wykorzystam go jednak podczas malowania klientek. 

Box oceniam na 6! A jak Wam się podoba?


3 komentarze:

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)