Embryolisse - nowości w mojej kosmetyczce

czwartek, 2 sierpnia 2018
Witam serdecznie

W lipcu otrzymałam propozycję przetestowania bestsellerów w portfolio marki Embryolisse. Jest to kultowa, francuska marka dermokosmetyczna uwielbiana przez wizażystów i modelki na całym świecie. Co więcej przeczytamy na stronie producenta?




DERMOKOSMETYKI EMBRYOLISSE TO…


ELEMENT FRANCUSKIEJ KULTURY – kultowy krem odżywczo-nawilżający Embryolisse używa już trzecie pokolenie paryżanek. Formuła kremu została opracowana w Paryżu, w latach 50-tych, przez lekarza specjalizującego się w dziedzinie patologii skóry – po to, aby chronić skórę przed czynnikami zewnętrznymi oraz przyspieszać regenerację naskórka. Krem szybko stał się legendą paryskiej apteki oraz na stałe zagościł w domach Paryżanek, a jeszcze do niedawna tubkę kremu odżywczo-nawilżającego Embryolisse można było dostać wyłącznie w paryskich aptekach.
Bestseller paryskiej apteki nie mógł pozostać niezauważony przez wizażystów malujących dla najbardziej znanych francuskich domów mody oraz szybko stał się narzędziem pracy wizażystów na całym świecie. Oddające się w ręce specjalistów modelki pokochały dermokosmetyki Embryolisse także poza wybiegiem. W ten sposób krem odżywczo-nawilżający zyskał sobie miano SEKRETU URODY MODELEK I AKTOREK. Dzisiaj, już kolejne pokolenie top modelek nie kryje swojego uwielbienia do nieśmiertelnej formuły kultowego kremu Embryolisse, zaś receptura kremu została okrzyknięta przez czasopismo InStyle – recepturą wszechczasów – zyskując sobie tytuł „Product Best Ever”.


Dermokosmetyki Embryolisse cenione są za UNIKALNY EFEKT SATYNOWEGO WYKOŃCZENIA oraz zdolność ekspresowego odświeżenia nawet najbardziej podrażnionej i odwodnionej skóry. Dzisiaj receptury dermokosmetyków opracowywane są w ścisłej współpracy z dermatologami oraz wizażystami, aby jeszcze intensywniej pielęgnować i upiększać skórę.
Embryolisse to nie tylko kremy supermodelek i sprawdzona pielęgnacja Paryżanek… teraz to także NASZ SPOSÓB NA PIĘKNĄ SKÓRĘ.


Przejdźmy do przedstawienia kosmetyków, które będę testować




Nareszcie przetestuję krem, o którym słyszałam wiele dobrego, a mianowicie Lait - Creme Concentre ( za 75 ml zapłacimy 79,90 zł) 

Co o kremie pisze producent?

Sekret wizażystów zza kulis światowych pokazów mody oraz ulubieniec modelek w dużej, aptecznej tubie 75ml. Produkt Best Ever według magazynu InStyle. Receptura pochodząca z Paryża zawiera unikalne połączenie składników pochodzenia naturalnego, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin. Krem dostępny do tej pory wyłącznie w wybranych paryskich aptekach, zyskał sobie miano kultowego w środowisku wizażystów, modelek i aktorek za unikalny efekt satynowego wykończenia, a także zdolność ekspresowego odświeżenia nawet najbardziej podrażnionej i odwodnionej skóry.
Zadeklarowani fani kremu odżywczo-nawilżającego Embryolisse: Jane Birkin, Monica Bellucci, Gwyneth Paltrow, Anja Rubik, Karlie Kloss, Liberty Ross, Julia Restoin Roitfeld, Emily Weiss, Scarlett Johansson, Anna Jagodzińska i wiele, wiele innych wspaniałych, niekoniecznie słynnych osobowości.

Na chwilę obecną stosowałam go dwukrotnie i już wywarł na mnie dobre wrażenie. Skóra po jego zastosowaniu wygląda, świeżo, na wypoczętą.  Spisuje się idealnie, jako baza pod makijaż, więc myślę, że możemy się z nim polubić na dłużej...


Drugą nowością w mojej pielęgnacji jest Eclat du Regard, a mianowicie chłodząco - matujący sztyft Świetliste Oczy, który kosztuje niemało, bo 99,90 zł za 4,5 g. 

Chłodząco-masujący sztyft Świetliste Oczy został stworzony z myślą o cienkiej i delikatnej skórze wokół oczu i powiekach. Delikatny masaż sztyftem daje natychmiastowy efekt rozświetlonego spojrzenia.
Formuła Świetlistych Oczu nie tylko intensywnie odświeża spojrzenie, ale stanowi intensywną kuracją pielęgnacyjną. Masaż sztyftem napina skórę wokół oczu, tworząc niewidoczny ujędrniający "film", który wygładza oraz niweluje oznaki zmęczenia. Towarzyszący aplikacji chłodny masaż wspomaga proces usuwania toksyn i niweluje opuchliznę. Botaniczne składniki aktywne (pochodne cukrów i aloes) nawilżają i wygładzają powierzchnię skóry, zaś metabiotyki przyspieszają mikrokrążenie, zmniejszając cienie i obrzęki. Sztyft Świetliste Oczy stał się nieodłącznym narzędziem pracy makijażystów za kulisami światowych pokazów mody. To prawdziwa perełka paryskiej apteki - teraz dostępna i u nas.

Tego produktu jestem bardzo ciekawa, bo okolica oczu, to miejsce, o które warto zadbać w każdym wieku, zwłaszcza, gdy mamy 30 + :) Zużywam mój krem pod oczy i zabieram się za to cudo.


Wypróbuję także Serum - Żel Promienna Twarz Lisseur Bonne Mine - za 40 ml zapłacimy 139, 90 zł, ja otrzymałam pakiet 10 próbek.

Promienna Twarz to serum-żel zapewniający natychmiastowy efekt przeciw-zmęczeniowy oraz intensywną pielęgnację rozświetlająco-napinającą. Zastosowanie biotechnologii kwasu hialuronowego daje efekt nasycenia skóry, redefiniując jej owal, zaś substancje uzyskane z metody ekstrakcji cukrów naturalnych z owsa umożliwiają pozostawienie niewidocznego, napinającego "filmu" na twarzy.
Promienna Twarz intensywnie wygładza, daje efekt porannego liftingu oraz chroni naszą skórę przez negatywnymi czynnikami środowiskowymi. Serum-żel zawiera niewidoczne gołym okiem, rozświetlające mikro-pigmenty ujednolicające koloryt skóry, skutecznie imitujące efekt wypoczętej twarzy. Promienna Twarz intensywnie pielęgnuje: roślinne ekstrakty z lucerny oraz łubinu stymulują produkcję kolagenu, pobudzają cyrkulację, co korzystnie wpływa na koloryt skóry oraz wspomaga detoksykację limfatyczną. Stosowanie napinającego serum również wokół okolic oczu zmniejsza opuchliznę i cienie pod oczyma. Witamina E pochodzenia roślinnego chroni skórę przed stresem oksydacyjnym (UV, zanieczyszczenia, zmęczenie, stres) tworząc osłonę przed wolnymi rodnikami, działając prewencyjnie i przeciwstarzeniowo.

Czas na ostatni produkt, a właściwie próbki produktu...


Mowa o Soin Correcteur de Teint CC Cream z SPF 20 - 134,90 zł za 30 ml to niemało, a czy warto się nim zainteresować?

Uniwersalny krem upiększający, wyrównujący i korygujący odcień skóry. Krem CC występuje w jednym odcieniu, który dostosowuje się do unikalnego kolorytu skóry - dając efekt nieskazitelnej cery. Podkład-nie-podkład zapewnia pełne krycie, ale także ujędrnia, nawilża i rozświetla. Maskuje niedoskonałości (zmarszczki, drobne linie i rozszerzone pory) dzięki cząsteczkom soft-focus. Pomimo pełnego krycia CC krem ma konsystencję mgiełki. Efekt? Naturalnie nieskazitelna skóra bez efektu maski.
CC krem to kuracja, która nawilża i wygładza skórę. Chroni przed przedwczesnym starzeniem się za pomocą restrukturyzacyjnych biosacharydów oraz filtrów przeciwsłonecznych z pigmentami mineralnymi (SPF20). Bardzo łatwy w użyciu o lekkiej, jedwabistej konsystencji oraz satynowym wykończeniu. Daje efekt promiennej, wypoczętej twarzy.

W przypadku tego produktu również mam do wypróbowania 10 próbeczek, więc mogę go spokojnie przetestować i wyrobić sobie opinię. 


Zapraszam do regularnych odwiedzin, bo w sierpniu/wrześniu z pewnością wrócę z recenzją któregoś z produktów, a może wszystkich? Który Was zaciekawił? A może znacie te kosmetyki?

Strona producenta z wszystkimi produktami 

3 komentarze:

  1. Oba produkty ciekawe, aż nie wiadomo który bardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Produkty są bardzo ciekawe, ale nie ukrywam, że po raz pierwszy mam styczność z tą marką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie nie znam marki. Czekam zatem na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)