Nowości z Cocolity - idealne na wakacje

poniedziałek, 30 lipca 2018
Witam serdecznie

W tym miesiącu postanowiłam poszaleć i złożyć większe zamówienie w sklepie Cocolita. Kilka razy zmieniałam produkty w koszyku, wyciągałam, znowu dorzucałam, aż w końcu zamówiłam taki oto zestaw na wakacje. Skorzystałam ze zniżki 10% od jednej z youtuberek. 


Mam nadzieję, że wśród moich zakupów i Wy znajdziecie coś, na co warto zapolować:)




Uzupełniłam zapas mojego ukochanego tuszu do rzęs, a mianowicie Volume Million Lashes Feline z L`oreal. Zapłaciłam za niego 24 zł! Tak tanio nie jest nawet podczas promocji w Rossku. 


Wreszcie cię mam pięknisiu! Mowa o zachwalanym i polecanym różu wypiekanym Milani w kolorze Luminoso. W cudownym złotym opakowaniu kryje się najlepszy na okres wiosenno - letni czas. Przypomina mi Orgasm Nars`a, ale ten ma o niebo lepszą pigmentację. 


Nowa marka Fancy Handy swoimi opakowaniami kojarzy się z marką Lush. Nie mogłam nie zamówić tej maski do włosów Restructuring - odbudowującej, o której opowiadała mi moja przyjaciółka, która ma identyczne włosy, jak ja. Będę testować i zachwycać się tym pięknym opakowaniem. Maska do włosów posiada wiele zalet i jest jednym z podstawowych produktów do pielęgnacji włosów. Nawilża i zapewnia poprawę tekstury, pozostawiając włosy miękkie i zdrowe, nawet w przypadku najbardziej suchych i zniszczonych końcówek. Maska ma właściwości odbudowujące, ponieważ zawiera keratynę, kolagen morski, olej kokosowy i jojoba.


Drugi produkt marki Fancy Handy, na jaki postawiłam to Pineapple Face Mask - iście ananasowa.  Maseczka jest przeznaczona do pielęgnacji każdego rodzaju cery. W formule produktu znajduje się naturalny ekstrakt z ananasa o silnych właściwościach nawilżających, maska zamyka pory i zmniejsza ich widoczność na skórze. Działa rozgrzewająco. Wpływa na odpowiedni stopie nawilżenia skóry. Za 30 ml zapłacimy 24 zł, więc sporo, ale zobaczymy, czy warto:)


Paleta, którą musiałam mieć, a mianowicie Soph x Extra Spice. Ominęła mnie zniżka na kosmetyki MUR, ale i tak cieszę się, że już mogę z niej korzystać. Będzie o niej osobny wpis. 


Nie mogłam sobie odmówić wypróbowania pomadki, która pojawiła się w sprzedaży wraz z paletą. Do wyboru są trzy odcienie, do mnie trafił Cake, który bardzo mi przypomina MAC Creme Cup. Jest kremowa, nareszcie, bo ma już dość matowych pomadek, które atakują nas z każdej strony. 


To już wszystkie kosmetyki, jakie pojawiły się u mnie ze sklepu Cocolita. Z pewnością wrócę ze zbiorczą recenzją kosmetyków do makijażu, które tutaj pokazałam. Zapraszam do regularnych odwiedzin. 

Który z kosmetyków zaciekawił Was najbardziej?

11 komentarzy:

  1. Maseczka ananasowa ma uroczy wygląd :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zinteresowala mnie ta maska do wlosow, jestem bardzo ciekawa jak sie spisze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No no fajne rzeczy :))


    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. O, ja też bardzo ten tusz do rzęs lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Używałam kiedyś tego tuszu!

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę wejść na tę stronę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie niestety Feline się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  8. Róż Milani jest przepiękny, sama mam na niego ochotę od długiego czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne opkowanie ma ta maska <3 Kupiłabym tylko dla niego ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)