Dzień dobry
Asian Box do tej pory wypuścił 3 pudełka, pierwszą okropną i do tego stopnia nieciekawą, że odesłałam. Drugą odpuściłam, a trzecia była fantastyczna, a jej zawartość ogromnie przypadła mi do gustu. Pisałam o nim tutaj...
Po tej dobrej edycji, pojawiła się dosyć długa przerwa, aż do wczoraj. Autorzy zapewniali nawet, że to nie żart przy okazji prima aprilis. Co wiemy o 4 edycji ?
"Boxy są w wersji limitowanej, w boxie będzie 15 produktów
kosmetycznych + próbki. Cena boxa to 132.95 PLN wraz z przesyłką.
Sprzedaż trwa do 30 kwietnia, wysyłka - 8 maja!
Co będzie w boxie? Podpowiedzi? Jedna już jest 
" Znajduje się ona na zdjęciu poniżej...
" Znajduje się ona na zdjęciu poniżej... |
| Zdjecie pochodzi z fanpage`a Asian Box |
Pudełko będzie można kupić po ujawnieniu zawartości, ale wtedy jego cena wzrośnie do 169,95 zł. Wartość produktów, które znajdziemy w boxie to przynajmniej 380 zł! Wszystkie z nich znajdziemy w asortymencie My Asia. Można go zamówić do 30 kwietnia. Boxy będą wysłane 8 maja.
Grafikę przygotowała tym razem Ewa z Hess Designers.
Kusi Was ? Mnie niestety tak :)
kusi i mnie, ale niestety budżet mam już zaplanowany i nie ma w nim miejsca na Asian Box :-(
OdpowiedzUsuńOstatnio nie ciągnie mnie do boxów.
OdpowiedzUsuńMnie również kusi :)
OdpowiedzUsuńhmm nieżle skoro zawartość ma 3 razy przewyższać koszt pudełka :)
OdpowiedzUsuńCoś z serii jajeczkowej? Hmm mnie te boxy nie kuszą. Przede wszystkim cena jak na box jest wysoka.
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście nie kuszą takie pudełeczka, ponieważ jeśli miałabym kupować wszystkie to chyba bym zbankrutowała - dosłownie.
OdpowiedzUsuń