Walentynka od Laboratorium Farmona - paczka z kosmetykami

wtorek, 14 lutego 2017
Dzień dobry

Dzisiaj dzień, który jedni kochają, drudzy nienawidzą... Walentynki. Wiadomo, że uczucia powinniśmy sobie okazywać niezależnie od daty i dnia, sprawiać sobie przyjemności, organizować nawet małe niespodzianki... Dzisiaj miało być o czymś innym, ale gdy kurier zapukał wczoraj do moich drzwi i wręczył walentynkę od marki Laboratorium Farmona, nie mogłam Wam jej nie pokazać :)


Czyż nie jest urocza? Muszę przyznać, że byłam bardzo miło zaskoczona!


Co znalazłam w koszyku przygotowanym przez Farmonę?


Obłędnie pachnący peeling do mycia ciała Sweet Secret, z serii Śródziemnomorska bombonierka - kusi nas zapachem słodkich trufli i migdałów
Peelingi tej marki zawsze się u mnie dobrze wpasują w pielęgnację ciała, ale oczywiście dam znać po przetestowaniu :)

Bardzo mnie ucieszył idealny rozmiarowo kokosowy krem do rąk i paznokci o zapachu słodkiego kokosu oraz bananów. Jest to seria Sweet Secret - Egzotyczny deser, która pachnie równie pięknie, jak peeling. Krem jest na bazie olejku kokosowego i mleczka bananowego. 

Czas na dwa kosmetyki, które mogą być  idealne na walentynkowy wieczór...

Żel do mycia ciała dla dwojga pachnie tak, że chce się go zjeść, wypić, a niestety musimy zadowolić się wykorzystaniem go do mycia ciała ;) Czuję tam mandarynkę, ale jest ona nieoczywista i przeplata się jeszcze z  czymś pięknym...

Olejek do masażu dla dwojga pochodzi, podobnie jak żel do mycia ciała, z serii I Love You. Pachnie przyjemnie, zmysłowo, co z pewnością będzie zaletą podczas wykonywania masażu :) 


Farmona zapewniła mi dzisiaj fantastyczny wieczór SPA ... zdecydowanie nie umiem sobie odmówić przyjemności wypróbowania tych kosmetyków. 

Ogromnie dziękuję za taką miłą niespodziankę! 

A jak wam się podoba ten zestaw ?

Udanych Walentynek, a jeśli ich nie obchodzicie, to pięknego dnia! ;)

6 komentarzy:

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)