Zawartość styczniowego pudełka Shinybox - Party Time

wtorek, 24 stycznia 2017
Dzień dobry

Nareszcie! Dotarło do mnie styczniowe pudełko Shinybox, które w tym miesiącu ma nas zachęcić do zabawy i nazywa się "Party Time". W środku, zgodnie z zapowiedziami, znalazłyśmy 10 produktów, które w większości są pełnowymiarowe! 


Pudełko ma oczywiście wyjątkową szatę graficzną, która jest na ogromny plus !


W boxie znalazłam wiele ulotek oraz kod zniżkowy do sklepu Cuccio. Jeśli będziecie zainteresowane podrzucę Wam kod zniżkowy :)


Czas na zawartość styczniowego Shiny. W pudełku znalazłam:

- rzęsy Neicha (w boxie można było znaleźć luksusowe rzęsy lub kępki) - cena: 16,90 zł za komplet , są to wysokiej klasy, ręcznie wykonane rzęsy wielokrotnego użytku, nadają każdemu makijażowy zalotny, lecz naturalny wygląd. Proste w aplikacji, idealne na każdą okazję. 

- do kompletu z rzęsami, otrzymałyśmy niewidoczny klej do rzęs Neicha, White- słyszałam o nim w filmiku Zuzi, więc mam nadzieję, że będzie super! Producent opisuje go jako "jeden z najlepszych na rynku klejów do rzęs o bardzo dużej elastyczności, wodoodporny, z wygodnym aplikatorem. Klej jest barwy białej, przez co łatwiej nałożyć go na rzęsy. Po wyschnięciu staje się przeźroczysty i jest niewidoczny. Kosztuje 14,90 zł / 5g.

- najdroższy produkt z boxa to krem pod oczy marki L`orient - cena za 15 ml to 64 zł! 
Krem zawiera unikalną kombinację minerałów z Morza Martwego, witamin, protein i naturalnych ekstraktów roślinnych. Stosowany regularnie spłyca zmarszczki, usuwa opuchliznę, cienie pod oczami. Pozostawia okolice oczu promienne i pełne naturalnego blasku. Idealny do codziennej pielęgnacji na noc i na dzień, dla każdego rodzaju cery. 

- Schwarzkopf - Gliss Kur Fiber Therapy Regeneracja w Olejku - cena 18,99 zł / 100 ml
Eliksir w olejku, stworzony do włosów przeciążonych przez zabiegi koloryzacyjne i stylizacyjne. Zapewnia podwójny efekt dzięki dwufazowej formule: upiększający olejek dodaje blasku i miękkości, a regenerująca formuła ze spajającym włókna włosa OMEGAPLEX odbudowuje włos od środka przez naprawę jego zniszczonych włókien. Nie wymaga spłukiwania. 

- Joko Make Up - Emulsja rozświetlająca Glow Primer - 9,90 zł / 25 ml
Multifunkcyjny rozświetlacz do twarzy i ciała zawiera drobinki odbijające światło, które nadają skórze jedwabisty połysk i zachwycającą promienność. Możemy go stosować punktowo na kości policzkowe, dekolt, pod łuk brwiowy lub połączyć z podkładem. Mix kolorów. 

- prezent od marki Cuccio Naturale - lakier do paznokci

- Cień do powiek w kredce od Faberlic - 22,50 zł / sztukę 
Kosmetyk, który idealnie sprawdzi się w charakterze eyelinera lub cienia, jeżeli rozetrzemy go na powiekach. Ma jedwabistą konsystencję, bardzo łatwą w aplikacji. Nie wymaga ostrzenia, nie rozmazuje się, nie roluje na powiekach w ciągu dnia. Mix kolorów. 

Bell - Modelujący żel do brwi - 9,99 zł / 9 g.
Wypełniająca maskara do brwi w żelu optycznie wypełnia ubytki, dzięki czemu brwi przez cały dzień są podkreślone, w przy tym wyglądają naturalnie i lekko. Wyprofilowana szczoteczka sprawia, że aplikacja jest łatwa i precyzyjna. Mix kolorów. 

- Farmona - Zimowy krem do rąk - 20 Protect (można było również dostać krem do twarzy lub maskę ryżową, która najbardziej mi się podobała w tym zestawieniu), cena: 7 zł / 100 ml
Przeznaczony do pielęgnacji dłoni, narażonych na działanie silnego mrozu i wiatru. Chroni skórę w okresie zimy, tworząc na jej powierzchni niewidoczny film hydrolipidowy. Dłonie stają się jedwabiście miękkie, gładkie i przyjemne w dotyku.

- BlanX Med - pasta do zębów Anty - Osad - miniatura, za 75 ml zapłacimy 22,90 zł
Nowatorska pasta wybielająca, usuwająca ze szkliwa szczególnie trudne do usunięcia osady, spowodowane spożyciem kawy, tytoniu, czerwonego wina, coli oraz chroni przed osadzeniem się płytki bakteryjnej. Zawiera naturalne wyciągi z porostu islandzkiego oraz mikroproszek z bambusa. 

Moja ocena boxa:

Ogromnie się cieszę z rzęs, kleju do rzęs, żelu do brwi Bell, kremu pod oczy, eliksiru w olejku Gliss Kur. Z przyjemnością przetestuję emulsję rozświetlającą, pastę BlanX. Krem do rąk powędrował już do koleżanki, bo ja mam ich nadmiar ( w każdym boxie ten sam ). Najmniej cieszy mnie cień w kredce, bo trafiłam na nie ten odcień, który mogłabym wykorzystać. Suma sumarum, pudełko o dziwo, podoba mi się! Jest spójne, mamy rzęsy i klej do nich, są kosmetyki do wykonania karnawałowego makijażu i coś do pielęgnacji. Box oceniam na wysoką 5! 

A jak Wam się podoba to pudełko?

3 komentarze:

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)