Czym kuszą nas w tym miesiącu boxy kosmetyczne i nie tylko?

czwartek, 4 sierpnia 2016
Dzien dobry

Nowy miesiąc zawsze zwiastuje kolejną edycję boxów kosmetycznych. Czym pragną nas zaskoczyć i w jaki sposób kuszą do zakupu?

be Glossy w sierpniu zamierza zadbać o nasze nogi..."Wskocz w szpilki i celebruj swoją kobiecość każdego dnia! W tym miesiącu zaskoczymy Cię nie tylko kosmetykami, dzięki którym Twoje nogi będą wyglądały w szpilkach oszałamiająco!"

 Zdjęcie wygląda uroczo, ale ta zapowiedź zupełnie mnie nie ucieszyła...

Shinybox czaruje "Po szalonych wieczorach na plaży podczas wakacji, nadszedł czas na chwilę wyciszenia. ShinyBox Like a Dream to pudełko w którym znajdziesz piękno, harmonię i spełnienie." 
Jeden z produktów został zaprezentowany w następujący sposób "Dzięki produktowi, który znajdziesz w sierpniowym zestawie ShinyBox Like a Dream, poczujesz przyjemne kremowe otulenie na całym ciele"

Kusi mnie za to najnowszy Chillbox, w którym znajdziemy słodki kubeczek - ciasteczko.
Wrześniowego Chill'a kupicie tu -tutaj...





W Prettybox również kusząco...  W pudełeczku we wrześniu znajdziemy tusz do rzęs włoskiej marki Lady Venezia Make Up Factory 

Który z boxów chętnie bym przygarnęła? Chillbox! Ten kubeczek jest uroczy! Następnie zaintrygował mnie Prettybox, a dwa najstarsze pudełka nie wywarły na mnie żadnego wrażenia. A który z boxów Wam się na ten moment podoba?

Zdjęcia i informacje pochodzą z fanpage`ów boxów. 
 



6 komentarzy:

  1. Co do prettybox to liczyłam na coś lepszego niż tusz za 12zł, czekam na inne podpowiedzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym kubku się zakochalam jak tylko go pokazali, niestety mam teraz inne wydatki i muszę obejść się smakiem

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zdjęcia i ciakawe porady o boxach kosmetycznych :) Wielkie dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też bym przygarnęła Chillbox! Najbardziej przypadł mi do gustu :) Świetny artykuł

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi chyba też najbardziej Chillbox bo ten kubek jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)