Ulubieńcy kolorówka - maj/czerwiec - Siedmiu wspaniałych!

piątek, 1 lipca 2016
Kochani

W dniu dzisiejszym pragnę Wam opisać siódemkę doskonałych produktów, które w ostatnich dniach najczęściej goszczą w moim makijażu. Dzisiaj zajmiemy się tylko i wyłącznie kolorówką, a być może niebawem pojawią się ulubieńcy pielęgnacyjni.


Na zdjęciu możecie zobaczyć 7 niezawodnych kosmetyków do makijażu w maju i czerwcu, a wśród nich są:

- puder sypki Bourjois, mam odcień Peche i muszę przyznać, że wszelkie dobre opinie, które czytałam na jego temat, były prawdziwe. Puder zapewnia mi doskonałe matowienie na długie godziny, jedynie przy ogromnym upale musiałam go raz poprawić i użyć bibułek matujących. Puder doskonale się dogaduje z moimi podkładami oraz kremem BB, wszystko wygląda naturalnie i świeżo, więc nie zamierzam szukać innego produktu. Oczywiście testów innych pudrów nie wykluczam. Szczerze polecam Wam ten produkt.

- korektor Catrice Re-Touch Light Reflecting, kupiłam go podczas wyprzedaży w Hebe za niecałe 9 zł. Muszę przyznać, że produkt ogromnie mi się spodobał. Pięknie zakrywał cienie pod oczami i fantastycznie rozświetlał te okolice. Nie zbierał się w załamaniach, doskonały!

- błyszczyk MAC, mam ich kilka i każdy tak samo dobry. Fenomenalnie prezentuje się na ustach, efekt jest widoczny przez długi czas, co rzadko się zdarza w przypadku tego typu produktów do ust. Jestem pewna, że będzie u mnie gościć jeszcze wiele odcieni, bo są tego warte. 

- odżywka do rzęs Advance Volumiere Eveline, którą stosuję przez zastosowaniem tuszu do rzęs. Sprawia, że rzęsy są jeszcze dłuższe i gęstsze po pomalowaniu ich tuszem. Zawsze w mojej kosmetyczce. 

- Brow Artist Plumper z szafy L`oreal to mój produkt idealny do brwi. Mam odcień medium/dark. Doskonale ujarzmia włoski, pięknie przyciemnia i sprawia, że łuk wygląda jak po wyjściu od dobrej kosmetyczki! kocham i szczerze polecam :)

- Bell, tusz Hypoallergenic, czarny, wydłużająco - pogrubiający poznałam dzięki wygranej w konkursie fotograficznym, kiedy to otrzymałam paczkę z kosmetykami tejże marki. Tusz jest jednym z moich KWC, moje rzęsy po zastosowaniu tego produktu wyglądają oszałamiająco. Są długie, bardzo gęste. Nie ma żadnego problemu z osypywaniem, rozmazywaniem. Produkt zostaje na miejscu aż do momentu demakijażu. 

- tusz Miss Sporty Studio Lash 3D Volumythic nie znalazł się przypadkowo na zdjęciu... Dlaczego drugi tusz? Bo ten był i jest najlepszy do dolnych rzęs! :) Nie wiem, czy to zasługa szczoteczki, czy formuły tuszu, ale ten (i tusze L`oreal) gwarantuje mi pewność, że dolne rzęsy będą ładnie pomalowane i nic się nie będzie rozmazywać. 

Szczerze polecam Wam każdy z tych produktów, a może znacie któryś z nich? Co o nich sądzicie?

Miłego dnia!

9 komentarzy:

  1. Z tych produktów nie miałam niczego :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie musisz coś przetestować, bo są tego warte :)

      Usuń
  2. Miałam jedynie odzywke Eveline:) Teraz kupuje wersje arganowa, u mnie sprawdza się lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam nigdy żadnego z nich:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam sypki puder Bourjois ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę kiedyś wreszcie spróbować tego tuszu do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żel do brwi uwielbiam, a ja się pokochałam ostatnio z maskarą z Eveline Volume Celebrities :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja od dawien dawna czaję się na ten korektor Catrice.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)