Nivea Cream Care - Krem do mycia twarzy - recenzja nowości w ofercie Nivea

poniedziałek, 4 lipca 2016
Witam serdecznie

W minionym miesiącu miałam okazję testować nowość w asortymencie Nivea, a mianowicie krem do mycia twarzy. Muszę przyznać, że już sama nazwa brzmi intrygująco. Zerknijmy jednak, co obiecuje producent.

Właściwości

Pielęgnująca formuła sprawia, że skóra jest oczyszczona, gładka i naturalnie piękna.
  • dokładnie, a zarazem łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń,
  • utrzymuje naturalny poziom nawilżenia skóry,
  • pielęgnująca formuła z Euceritem®, pantenolem i niepowtarzalnym zapachem Kremu NIVEA jest dostosowana do wszystkich typów cery.

Stosowanie

Niewielką ilość kremu nanieś na zwilżoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Wmasuj delikatnie okrężnymi ruchami. Spłucz dokładnie letnią wodą. Idealny do codziennego stosowania.

Za 150 ml zapłacimy od 9.99 zł do nawet 17 zł, w zależności od sklepu, drogerii.

Skład według INCI

Aqua, Isopropyl Palmitate, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Methylpropanediol, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Glyceryl Stearate, Panthenol, Cetyl Palmitate, Lanolin Alcohol (Eucerit®), Octyldodecanol, Decyl Glucoside, Sodium Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Limonene, Linalool, Geraniol, Citronellol, BHT, Parfum.



 Moja opinia:

Krem jest umieszczony w tubie. Opakowanie i szatę graficzną od razu skojarzyłam z uwielbianym przez moją babcię kremem do twarzy. Całość wygląda ładnie i schludnie. 
Zapach jest typowy dla marki Nivea, dla jednych będzie on zbyt ciężki i nużący, mnie zupełnie nie przeszkadza. Ot, tradycyjny zapach produktu Nivea :) 


Konsystencja produktu jest taka, jak przystało na krem, czyli gęsta, kremowa, w kolorze śnieżnobiałym. Produkt łatwo rozprowadzimy na twarzy, nie ma problemów z wchłanianiem, ale niestety zostawia ciężką, trudną do zmycia, lepiącą się, tłustą warstwę, która może niektórych zapychać. U mnie to nie wystąpiło, ale ...



Nie potrafiłam go zastosować do zmywania całości makijażu, a w szczególności makijażu oczu, bo niestety po dostaniu się do oczu podrażniał je. Znalazłam zatem dla niego inne zastosowanie, a mianowicie po wykonaniu demakijażu oczu płynem micelarnym używam tego kremu do umycia twarzy, ale jedynie w wieczornej pielęgnacji (no tak, rano nie zmywam makijażu:)) Nie mogłabym go użyć rano, bo zostawia na twarzy niesamowicie tłustą warstwę, ale w wieczornym rytuale jest to zniesienia. Z produktu będą zadowolone osoby z suchą skórą, bo doskonale ją nawilży. 


Produkt zupełnie się nie polubił z moją szczoteczką do oczyszczania twarzy, a do tej pory każdy kosmetyk tworzył z nią duet idealny. 

Niestety, miałam wiele produktów tej marki, w tym tych do zmywania makijażu, które uwielbiam i często do nich wracam. W przypadku tego produktu, chyba zawiodła zbyt kremowa konsystencja oraz formuła kremu. Teraz wiem, że w przypadku mojej cery taki rodzaj produktu nie stanie się ulubieńcem. Krem zużyję, bo w wieczornej pielęgnacji znalazłam dla niego zastosowanie, ale z pewnością nie wrócę do niego ponownie. 

Znacie ten produkt? Jak się u Was spisuje?



4 komentarze:

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)