Box wyprzedażowy be Glossy - XL makijaż ... recenzja

wtorek, 12 stycznia 2016
Witam serdecznie

Kilka dni przed końcem 2015 roku pisałam Wam o możliwości zakupu wyprzedażowego boxa be Glossy w super przystępnej cenie. Do wyboru były standardowe, miesięczne boxy, pakiet 6 pudełek oraz zestaw pielęgnacyjny i makijażowy. Nie trudno się domyślić, że taki freak makijażowy jak ja postanowił zaryzykować i zamówić wersję XL makijaż. Za box zapłaciłam 29,50 zł, co niby nie jest dużą kwotą, jak na ilość produktów, która była zapowiadana, czyli 7 kosmetyków, w tym przynajmniej 4 pełnowymiarowe. Wczoraj kurier doręczył mi box i moim oczom ukazał się taki oto zestaw do (uwaga!!!) makijażu...


Jak sądzicie, co pomyślałam, gdy zobaczyła ten zestaw? O tak macie rację... dosłownych słów nie będę tu wypisywać, ale delikatnie rzecz ujmując box oceniam jako totalny niewypał. Rozumiem, że jest to box wyprzedażowy, ale co w boxie makijażowym robi zestaw 3 lakierów oraz przyspieszacz wysychania ... Krem BB podaruję koleżance, która non stop go używa i uwielbia, więc się ucieszy. Kredka - eyeliner Postquam jest w przydatnym, czarnym kolorze, ale niestety jest tak twarda, że nie zamierzam jej używać do makijażu oczu. Róż mam już i lubię, ale bez jakiegoś ogromnego szału. 
Po ochłonięciu, weszłam na fanpage be Glossy i jak się okazało,nie jestem odosobniona w opinii na temat tego boxa. Żadna z osób, która ten box otrzymała nie wystawiła pozytywnej oceny. Owszem, są osoby, które znalazły w zestawie inne kosmetyki, ale w każdym pojawiły się lakiery w liczbie mnogiej:)
Muszę przyznać, że tym pudełkiem be Glossy dorównało słabym w ostatnich miesiącach pudełkom Shinybox, ba nawet jest gorsze...

Dla porównania zerknijcie, jak wyglądał box makijażowy w wykonaniu wielokrotnie źle ocenianego przez klientki, pudełka Joybox... Zgadza się, box kosztował więcej o 20 zł, ale wolałabym zapłacić owe 49 zł i dostaćtamten set. 

Co sądzicie o wyprzedażowym boxie be Glossy? :)
Miłego dnia!


18 komentarzy:

  1. Tez nie byłabym zadowolona z tego pudełka
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Mocno rozczarowujące, nawet jak za tę cenę. Z tego pakietu chyba jedynie róż bym sobie zostawiła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jak wcześniej pisałam - przeanalizowałam wszystko, co z kolorówki było dołączane do beGlossy i dlatego tego boxa nie kupiłam. Całe szczęście, bo bym się teraz rozczarowała tak, jak Ty :( Przyspieszacz jeszcze mam ze stycznia, lakierów kolory bardzo średnie, róż też jeszcze mam, a ten BB jest dla mnie beznadziejny i nie powinien się nazywać BB. Więc ja oddycham z ulgą, a Ty... no cóż, współczuję w sumie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie podoba mi się ani to pudełko ani joy box, ktory nigdy nie przypada mi do gustu ;( ale i tak be glossy czesto ma fajne pudełka , dużo częściej niż shiny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wersja 'pielegnacja xl' tez wypadła fatalnie. :o

    OdpowiedzUsuń
  6. I dlatego też dałam sobie już dawno spokój z polskimi boxami zamawianymi w ciemno, bez poznania zawartości. I tak się składa, że nie pamiętam już kiedy ostatnio jakiś kupiłam bo po ujawnieniu zawartości okazuje się, że nic albo prawie nic mi się nie podoba :) A pieniądze które miałabym przeznaczyć na boxy z kosmetykami nieprzydatnymi lub zapchaj-dziurami (czyli od biedy niech będzie, zużyje się) przeznaczam na świadome zakupy kosmetyków które będą w 100% odpowiadały mojemu aktualnemu zapotrzebowaniu i będą mnie cieszyć a nie wku... ;-) J.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wybrałam wersję pielęgnacyjną i cieszę się, że nie zamówiłam tej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masakryczna zawartość. A zastanawiałam się ad zakupem, bo cena była kusząca. Cieszę się, że jednak się opamiętałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj też bym się wkurzyła gdybym zobaczyła taką zawartość...

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście trochę średnio to wyszło :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zestaw średni,ale ja osobiście bardzo lubię krem BB z Garniera :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja robię hybrydy, więc lakiery trochę by mi nie podpasowały :D

    OdpowiedzUsuń
  13. widziałam już na innym blogu tą "cudną" zawartość... Za 30 zł również wolałabym kupić coś innego:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana sluchaj co ja mialam w boxie. Pomadka kryolan!!!!. Roz ten co Ty , krem bb,pomadko balsam z piere rene i lakier jeden piere rene czerwony. Kredka postqatrum . przyspieszacz . jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. przestałam zamawiać różnego rodzaju boxy i patrząc na ten to 'dupy nie urywa' :(

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  16. No nieźle wyszło, współczuję :(

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)