Czy eyeliner musi być czarny? Super, tanie, dobre eyelinery Lovely w kolorach lata!

sobota, 4 kwietnia 2015
Dzień dobry!

Dzisiaj będzie krótko i na temat :) Zdaję sobie sprawę, że każda z nas uwija się na całego i nie może znaleźć dłuższej chwili na elaboraty blogowe, dlatego mój wpis przeczytacie szybko, a przemówią zdjęcia :)

Czy eyeliner musi być czarny? dla mnie nie, ja uwielbiam wszelkie kolory kresek na powiece, uwielbiam eksperymenty i nie obawiam się wyjść w kolorowej kresce na ulicę. Zdaję sobie jednak sprawę, że wiele z Was nie może sobie na to pozwolić albo nie lubi takiej ekstrawagancji w makijażu. W związku z tym, nieporozumieniem jest dla mnie kupowanie kolorowych linerów w bajońskich cenach, które i tak szybciej wyschną nż je zużyjemy. Na szczęście, marka Lovely przychodzi nam z pomocą i teraz każda (nieco odważna) osoba może wypróbować, jak się prezentuje z kolorową kreską. Linery są tanie (8 zł z groszami), dostępne (w drogeriach Rossmann), super trwałe, łatwe w aplikacji, nie rozmazują się, nie schodzą z powiek w ciągu dnia, są idealne aż do momentu demakijażu. Dla mnie idealne. Najpierw kupiłam jedną, 3 - kolor niebiański :), ale gdy ją przetestowałam dokupiłam pozostałe dwie i mam komplet. A oto one:

Oto moje trzy kolorowe linery wprost idealne na wiosnę i lato :)

Kolorki są prześliczne, nieprawdaż? :)

No to czekam na komentarze, którym z Was wpadły w oko, a które mówią stanowcze nie? :) A tymczasem, zmykam do dalszych obowiązków. Miłego dnia!

19 komentarzy:

  1. Bardzo ładne, ale ja jednak preferuję czerń. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, faktycznie są świetne ;O Nie mogłabym się na jeden zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam błękitny, piękny jest i bardzo trwały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Błękitny jak najbardziej na tak! Pozostałe kolory także bardzo ładne, ale chyba by mi nie pasowały ;).

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne! I pigmentacja też ładna :) Błenkitny chętnie bym sobie sprawdziła :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękne :) Już widzę makijaż z taką kolorową kreską :)

    Ps. Zapraszam do siebie na szybkie rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Próbowałam kiedyś zabawy z niebieskim, ale trafił mi się felerny egzemplarz i nie było go widać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne! o dziwo tanie eyelinery trzymają się bardzo dobrze - mój ulubiony to ten za 8zł z Miss Sporty - najlepszy jaki kiedykolwiek miałam, zużyłam już chyba z 10 opakowań :)

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie jednak czerń rządzi jeśli chodzi o eyeliner :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zastanawiam sie nad kupnem :) Chyba się skuszę na któryś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie piękne! Taka energetyczna kreska na wiosnę potrafi poprawić humor :-))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolory mają cudowne, jednak boję się, że na oku będą 'pękać' tak jak inne kolorowe eyelinery Wibo/Lovely ... ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten błękitny wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)