Witajcie!
Trochę czasu mi zeszło z przygotowaniem wpisu, ale mam nadzieję, że wybaczycie mi to. Zdążyłam się już wstępnie zapoznać ze szczoteczką do twarzy, którą w czwartkowy poranek dostałam i muszę przyznać, że polubiłyśmy się. Wiadomo, Clarisonic to Clarisonic, no i co do tego nie ma wątpliwości, ale i kieszeń pięknie nam wypłukuje. Dlatego nie porwała mnie ta moda i nie wydam tylu pieniędzy na szczoteczkę do twarzy. Co innego urządzenie z Biedronki, które kosztowało 19,99 zł. Jeśli nawet się nie sprawdzi, koszty nie są ogromne. Zobaczmy jednak, jak się ona prezentuje.
Całość znajduje się w praktycznym etui, które bardzo mi się spodobało.
A w środku znajdziemy szczoteczkę z czterema wymiennymi nasadkami
Szczoteczka ma doskonały kształt i idealnie utrzymuje się ją w dłoni
Do wyboru mamy dwie prędkości - szybko i wolną
Zobaczmy teraz, jakie rodzaje nakładek mamy do wyboru :
Nasadka szczotkowa do demakijażu i usuwania martwego naskórka, do peelingu
Nasadka masująca do masażu i lepszej absorpcji kosmetyków, poprawia krążenie krwi
Nasadka lateksowa do delikatnego peelingu do delikatnego masażu poprawiającego wchłanianie się kosmetyków
Nasadka z gąbką do równomiernego nakładania makijażu
Użyłam już wszystkich nasadek i muszę przyznać, że szczoteczka mile mnie zaskoczyła. Nie sądziłam, że w takiej cenie otrzymam przyjemne urządzenie do pielęgnacji twarzy. Często używałam gąbeczek peelingujących, a teraz mogę się wspomóc super szczoteczką. Co prawda nasadka szczoteczkowa jest na razie trochę ostra, ale gdy potraktuje się ją gorącą wodą jest już lepiej.
Gdybym miała ocenić ten zakup, postawiłabym mocną 5 !
A Wy kupiłyście to urządzenie? Jak się Wam z nim współpracuje?
Jakoś nie czuję potrzeby posiadania takiej szczoteczki, w mojej pielęgnacji byłby to tylko gadżet, ale z drugiej... za taką cenę... sama nie wiem :P
OdpowiedzUsuńtu cena jest największym wabikiem, ale jak się jej użyje, jest całkiem przyjemnie :)
Usuńmoim zdaniem warto:)
OdpowiedzUsuńi ja podzielam Twoje zdanie :)
Usuńo kurcze nawet nie wiedziałam, że takie cuda w biedro są ;)
OdpowiedzUsuńsą i warto się z nimi zapoznać :)
UsuńTeż chciałam ją zakupić, niestety została wyprzedana. Jutro wybiorę się do kolejnej Biedronki.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo przyzwoicie.
:*
wygląda i zachowuje się dokładnie tak samo ;)
Usuńcena faktycznie zachęcająca tylko ciekawe co kiedy trzeba będzie wymienić główkę od szczoteczki? ale poza tym, ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńpowiem tak, że nie zastanawiałam się nad tym...jednak cena była bardziej kusząca :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tą szczoteczka. Nie myślałam zbytnio nad taką rzeczą dla mnie, ale pójde po nią, jeżeli jeszcze gdziekolwiek będzie :)
OdpowiedzUsuńpowinna jeszcze być. Spróbuj, bo myślę, że warto jest chociaż w jakimś stopniu poczuć, jak działają takie szczoteczki. pozdrawiam:)
UsuńJa się jeszcze nad nią zastanawiam :)
OdpowiedzUsuń:) warto się skusić :)
Usuńmam coś podobnego tylko że taką szczoteczkę kupiłam sobie w rossmanie jak dobrze pamiętam z 3 lata temu ale jakoś tak średnio z niej korzystam...:) tym postem przypomniałaś mi o niej....:)
OdpowiedzUsuńto wyciągaj i używaj ;) a ja chętnie to zobaczę, bo nie wiedziałam, że w Rossku takie cuda.
Usuńciekawe czy jeszcze da się dostać w którejś biedronie tą szczotkę bo mi się spodobała
OdpowiedzUsuńw mniej uczęszczanych jeszcze są ;)
Usuństrasznie mnie zaciekawiła ta szczoteczka, boje się jednak rozczarowania. Kiedys w biedronce kupilam frezarkę i lezy nieuzywana, bo sie nie nadaje do niczego,
OdpowiedzUsuńnie będę namawiać ;)
UsuńSzczoteczka ma być od 15 a po przeczytaniu tych opinii już n ie mam wątpliwości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczyli kupisz? :) czy czujesz się zniechęcona?:)
Usuńdopiero zaczęłam z nią swoją przygodę i już widzę poprawę :) nie żałuję, że ją kupiłam bo jest naprawdę świetna jak za taką cenę (: szczoteczka do twarzy za ok. 600-700 zł to już gruba przesada jak dla mnie (:
OdpowiedzUsuń