Co moje policzki lubią najbardziej? Prisme Again Givenchy!

poniedziałek, 28 kwietnia 2014
Dzisiaj będzie odpoczynek od wpisów związanych z Rossmannową promocją. Na zakupy wybieram się jutro, bo dzisiaj nie miałam możliwości pojechać. Liczę się z tym, że w szafach znajdę jedynie "wymacane" produkty, więc muszę się uzbroić w cierpliwość itp. Ale...

Chciałam Wam dzisiaj pokazać mój ulubiony róż do policzków, który trafił do mnie dzięki wyprzedaży za jedyne 25 zł! Mowa o Prisme Again! Secret Blush w odcieniu 10 Secret Rose.


Róż znajduje się w pięknej kasetce z lusterkiem, na którym znajduje się uroczy napis "Laugh often". Uwielbiam ten kwartet różów, które przepięknie podkreślają i ożywiają moje policzki. Wkład, jak się okazuje jest wymienny, co uważam za duży plus. Tekstura tego produktu jest miękka i delikatna, możemy go nakładać dołączonym pędzelkiem lub zwykłym pędzlem do różu. 
Dzięki KWC możemy się dowiedzieć, że "maksymalnie zmikronizowane pudry nadają produktom głębię koloru, który może być dowolnie modulowany. Kuliste mikrogąbeczki absorbują sebum, a silikony ułatwiają aplikację. Zaawansowana technologicznie formuła zawiera ekstrakt z dzikiej róży oraz miłorząb japoński, który chroni skórę przed utratą wilgoci". 
Możemy wybrać spośród 6 dostępnych zestawów kolorystycznych. Róż zapewnia matowe wykończenie. 
Cena regularna to : 155 zł. 
Ogromną zaletą tego różu jest jego wydajność oraz fakt, że możemy go nałożyć w łatwy sposób. Z pewnością nie zostawia plam, nie ściera się, łatwo go poprawić. Pięknie stapia się z cerą. 

Znacie ten produkt? :) Jaki róż polecacie ze swoich ulubieńców?  



20 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę ten produkt :) Cena spora ale za jakość trzeba płacić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dosyć drogi , niezła okazja Ci się trafiła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ładne:) ja do tej pory najbardziej lubiłam the balm fratboy, ale w ostatnim czasie doszły mi 3 nowe więc bedzie walka;)

    OdpowiedzUsuń
  4. W takiej cenie sama chętnie bym go przygarnęła :) W opakowaniu wygląda ślicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ogólnie jest śliczny, a cena była doskonała to fakt:)

      Usuń
  5. Wygląda świetnie :) nie miałam go ;(

    OdpowiedzUsuń
  6. akurat do różu nie przywiązuję większej wagi, czasem machnę sobie pędzlem po policzku ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jeszcze różu nigdy nie używałam. Stosuję perełki z Avonu rozświetlające i brązujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hehe widze, że jesteś mistrzynią polowania na okazje :) super ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no powiem nieskromnie, że mam do nich szczęście :)

      Usuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)