Miało być o palecie MAC, a kartę ze zdjęciami zostawiłam, więc dzisiaj będzie o moim ulubionym kolorze w okresie jesienno - zimowym...ten odcień to magenta.
Mam w tym kolorze pomadkę z HEAN oraz kredkę do oczu Master Drama Maybelline (dokładna nazwa to Maybelline, Eye Studio, Master Drama Khol Liner). O ile drugi odcień tej kredki, który mam, czyli tourquise jest do niczego, ta jest doskonała : trwała, nakłada się ją bez problemu, nie rozmazuje się, kolor nie blaknie, jest miękka. Turkusowa natomiast zarówno u mnie, jak i u wielu koleżanek, nie spisała się i poleciała do kosza, nie można jej zatemperować, jest totalnie miękka, więc tworzy na oczach placki, a nie kreskę, także tej nie polecam, ale magenta jest godna uwagi :) a oto i ona :
wyglada ciekawie :) uwielbiam takie kolorki!
OdpowiedzUsuńja rownież :)
UsuńBardzo ciekawy kolor, ale chyba nie każdemu pasuje.
OdpowiedzUsuńwiem wiem, ale do mnie właśnie pasuje jak ulał:)
UsuńTakie kolorki raczej nie dla mnie ;c
OdpowiedzUsuńsą inne, więc wiadomo, że nie każdemu spasują :)
Usuń