Do tej pory nie przedstawiałam Wam moich ulubieńców, ale jak to się mówi, "kiedyś musi być ten pierwszy raz". Dzisiaj przedstawiam Wam moich czterech wspaniałych, niezawodnych i ulubionych. W zestawieniu pojawiają się jedynie kosmetyki do makijażu i jedna niespodzianka ;)
Eyeliner musi być. Nieważne, czy czarny, czy wściekle niebieski. Uwielbiam kreski i już :) Tu akurat Bobbi Brown - w odcieniu Graphite Shimmer Ink 15. Czarny nie przypadł mi do gustu, a ten jest super :)
Pomadka, czy też lakier do ust Apocalips w odcieniu Stellar, bo czerwień na ustach sprawia, że czuję się zmysłowo i kobieco.
Tusz do rzęs, czyli absolutny must have. Clump Defy od Max Factor to jeden z moich najlepszych.
Zalotka do rzęs, mimo, że moje są naturalnie podkręcone. Ta pochodzi z jednego z Glossyboxów ;)
***
Tak się przedstawia moja ulubiona czwórka. Znacie je ? Używałyście? Lubicie? Czekam na Wasze opinie :)
Ten tusz jest fantastyczny! ale cena mogłaby być troszkę niższa ;)
OdpowiedzUsuńz tym się zgodzę, ja go kupiłam na promocji Rossmannowej ;)
UsuńKusi mnie ta pomadka do ust.Tuszu nie miałam ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPomadka jest na tyle dobra, że mam już 3 ;) a tusz to doskonałość sama w sobie :)
UsuńJa uwielbiam Apocalips ale w kolorze różowym 102 :)
OdpowiedzUsuńtak, tak, ten też mnie kusi :)
UsuńSliczny ten Stellar.
OdpowiedzUsuńoj śliczny i taki pięknie widoczny :)
UsuńClump Defy też bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńja też, jest fenomenalny
OdpowiedzUsuń