Nareszcie się zebrałam do zrobienia zdjęć i opisania jakże pokaźnego marcowego denka. Ale zapasy uzupełniłam, więc wszystko jest w normie :) Ale bez zbędnego gaworzenia przejdźmy do opisu :
Pudełeczko pękało w szwach :) Czas je opróżnić :)
Tusz Maybelline Volume Express Lift Up Mascara - rewelacyjny. Moje rzęsy były tak cudownie podkręcone, wydłużone, pogrubione i rozdzielone, że nie mogłabym marzyć o lepszym tuszu. Polecam!
Peeling do ciała z Avonu - seria Lagoon, clean & refreshing. Zużyłam go jako żel do kąpieli, bo jako peeling był bezużyteczny. Poza super zapachem, nie spełniał swojej funkcji.
Mineral Therapy Foundation z serii Giordani Gold. Podkład na 6 ! Uwielbiam je. Zawsze matował jak należy, a nie tworzył efektu maski, nie znikał nawet po wielu godzinach w pracy, kolor idealny jak dla mnie, zapach delikatny i nienachalny. Uwielbiam.
Krem Siquens, który ma za zadanie przywracać i utrzymywać optymalny poziom nawilżenia skóry. Był jak znalazł, bo po mydle Clinique moja buzia była tak wysuszona, że marzyłam o czymś, co ją doskonale nawilży. Rewelacyjny pod podkład.
Puder, który dostałam od znajomej z Londynu. Bez nazwy, ale spisywał się jak najlepsze pudry, które kiedykolwiek miałam. Szkoda, że nie znam nazwy, bo z pewnością bym go jeszcze zakupiła:)
Krem z Biedronki "Słonecznik" wygładzający i odżywiający. Super na wieczór. Piękny zapach i super działanie dla mojej zmęczonej w tym czasie cery. Teraz jest jak po najlepszym spa ;)
Pomyliłam się i myślałam, że wzięłam ten szampon do włosów przetłuszczających z Nivea, ale niestety był do suchych i nawilżał tak, że włosy były jak posmarowane masełkiem :) dlatego zużyłam go do mycia pędzli :)
To już druga butelka płynu micelarnego Be Beauty i trzecią już zużywam...jest super i o to mi chodzi ;)
Anty-perspirant w kremie Activ Ziaja - uwielbiam go za jego działanie i zapach. Używam od zawsze i na zawsze :)
Multi Colour Powder z Catrice - puder różnokolorowy, ale wyważony kolorystycznie. Był i niestety się skończył. Żałuję, bo całkiem się polubiliśmy, nie potrzebowałam różu czy też bronzera,a skóra wyglądała na wypoczętą i delikatnie rozpromienioną :)
All in One Mineral Mascara Artdeco dostałam dzięki wymiance i super, że mogłam ją przetestować. Działała dokładnie jak wspomniana wyżej maskara Maybelline, czyli na 6 :) I faktycznie wszystko w jednej! :)
Kapsułki nawilżające Rival de Loop Hydro - super po kąpieli, dokładnym oczyszczeniu twarzy nakładałam ją na buzię i rano wstawałam z super nawilżoną cerą. Polecam.
Tusz z włoskiego Glossybox, o którym już wspominałam na blogu. Był już zużuty w lutym, ale się zapodział i nie zaprezentowałam go. A szkoda, bo to kolejny faworyt, jeśli chodzi o tusze do rzęs. Szkoda, że jest z tak daleka...
Płyn micelarny Yasumi z Glossiego. Niczym się nie różnił od tego z Biedronki. Wniosek? szkoda wydawać kasę ;)
Super błyszczyk z Lovely - Maxi Lips - miałam odcień beżowy. Przypominał mi błyszczyki z Bourjois, które uwielbiam, ale których cena jest trochę za duża. Miał delikatne drobinki, które ładnie rozświetlały usta, ale nie były jak brokat. Nawilżał i delikatnie powiększał. Mam też różowy, ale to już nie jest to, dlatego, jeśli zechcecie kupić, weźcie beżowy :)
Micelek Bioderma z Shinego - to było to! ale i tak cena sprawia, że raczej nie prędko go zakupię.
Moje ukochane Funny Moschino, flaszka 100 ml, to już chyba 5 :) uwielbiam ten zapach i jest jednym z tych, które nigdy mi się nie znudzą :)
I to by było na tyle. Miałyście którąś z tych rzeczy? Jak wyglądało Wasze denko w marcu? Zostawcie linki:)
Solidne denko naprawdę gratuluję
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
Usuńgratuluję dużego denka! niestety nic z tego nie miałam, super cena kremu siquensa!
OdpowiedzUsuńcena genialnie niska:) dziękuję za wpis:)
Usuńjeszcze nie zdarzyło mi się zużycie tuszu do rzęs :D zawsze wysychał albo kończył się termin ważności ;)
OdpowiedzUsuńja jakoś wyczuwam, że już nic z niego nie wycisnę:)
UsuńNiezłe denko;) Ale oprócz micela z biedronki nie miałam nic...;p
OdpowiedzUsuńmicel sławnym jest :) polecam niektóre rzeczy:)
UsuńDuże denko, micela z Biedronki też bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńW zasadzie prawie wszystkie go lubimy :)
UsuńJa lubię biodermę ale wersję różową - według mnie jest lepsza od tej niebieskiej :))
OdpowiedzUsuńo to muszę wypróbować :) ciekawe... :)
UsuńCałkiem pokaźne denko. Ostatnio też kupiłam micel z Biedronki - jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńwiększości się podoba, więc może i u Ciebie :)
Usuń