26 Miedzynarodowy Kongres i Targi Kosmetyczne LNE & spa

wtorek, 4 grudnia 2012
Nadrabiam zaległości :) Chciałam, żeby był tu jakiś znak po tym wydarzeniu, bo były to moje pierwsze targi kosmetyczne, w których uczestniczyłam :)

Plakat reklamujący tegoroczne targi :)


Nie jestem z Krakowa, ale jak tylko przeczytałam na Waszych blogach, że takie targi są organizowane, od razu zarezerwowałam i zakupiłam dwa bilety...dwa, bo na targi wybrał się ze mną narzeczony :) Na początku byliśmy zniesmaczeni faktem, iż mimo posiadanych biletów trzeba było czekać w długaśnej kolejce do wejścia. W przelocie zauważyłam znajome buzie, które znam z moich ulubionych blogów :) Pozdrawiam! ;)
Po wejściu i otrzymaniu super ekologicznych toreb z materiałami promocyjnymi i identyfikatorami  powędrowaliśmy pooglądać stoiska. Najwięcej czasu spędziłam przy Bikorze i Kryolanie.
Byłam twarda i nic nie kupiłam :) ale później już tak dobrze mi nie szło. Zakupiłam krem i żel oczyszczający twarzy z Jadwigi, pacynkę Kozłowski, sztuczne rzęsy potrzebne mi do sesji zdjęciowych z modelkami, maseczkę do twarzy nieznanej mi do tej pory firmy, odżywkę do paznokci. Stałam dwukrotnie w tej magicznej kolejce do stoiska Opi, ale za każdym razem wyszłam, no i teraz pytam : "Dlaczego?". Tego nie zrozumiem nigdy :) Myślę, że następnym razem również się wybiorę na podobne targi.  Było to ciekawe doświadczenie. Po wyjściu z NCK-u ruszyłam do Galerii Krakowskiej, gdzie poczyniłam ciekawe zakupy,  np. eyeliner Mac w kolorze czarnym, o którym z pewnością tutaj napiszę:)

Niektóre z moich zdobyczy :) 

2 komentarze:

  1. szkoda, że się nie widziałyśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiesz, że ja Cię widziałam ;) ale głupio mi było podejść i powiedzieć, hej to ja, czytam Twój blog:) a może powinnam :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)