Wczorajsze przygotowania do Świąt sprawiły, że nie pojawił się żaden wpis. Dzisiaj natomiast przybywam do Was z informacją o zawartości kalendarzy. Tym razem z numerem 19.
Co znalazłam w kalendarzach?
1. The Body Shop w okienku 19 umieścił kosmetyk do pielęgnacji twarzy, a mianowicie Youth Cream with 3 Plant Stem Cells z linii Drops of Youth. Piankowy krem do twarzy pozostawiający skórę gładką. Dzięki swojej
formule powoduje, że skóra jest bardziej sprężysta, nawilżona przez 24
h, a zmarszczki wygładzone. Poprawia kondycje nadając efekt gładkiej
skóry bez widocznych zmarszczek na twarzy. 50 ml produktu kosztuje 40 zł.
2. W Lookfantasic kryła się miniatura marki Espa, a mianowicie Overnight Hydration Therapy. Jest to maseczka rozświetlająca na noc. 50 ml produktu kosztuje prawie 192 zł. W szufladce była miniatura o pojemności 15 ml. Z chęcią ją przetestuję!
3. Sephora podarowała nam miniaturę pomadki płynnej marki Huda Beauty w odcieniu Wifey. Szminka Liquid Matte zapewnia wykończenie i komfort. Niezwykle lekka
formuła łatwo rozprowadza się na ustach i wysychając, nie rozmazuje się i
daje matowe, nasycone pigmentami wykończenie. Jest nasycona unikalnym
kompleksem nawilżającym usta dla komfortowego i długotrwałego noszenia.
Zapomnisz, że masz szminkę na ustach! Kolor jest przepiękny!
4. Yves Rocher tym razem postawił na pielęgnację cery i podarował nam 7 ml miniaturę kremu z linii Hydra Vegetal. Znam go i jest super, więc taka próbka przyda się na wyjazd.
Jak się Wam podoba zawartość okienek z numerem 19? Ja jestem na ogromne tak! Zapraszam jutro na kolejną odsłonę i życzę spokojnych przygotowań do Świąt.
Dopiero co zakupiłam kremik Hydra Vegetal do skóry suchej ;)
OdpowiedzUsuń