Często na blogu opowiadam o produktach kosmetycznych, jakie można znaleźć w gazetach. Z pewnością o tym dodatku gdzieś już słyszeliście, ale postanowiłam o takiej możliwości przypomnieć i dać znać, jak się spisuje ów kosmetyk.
W tym miesiącu, w magazynie Elle można otrzymać rozświetlacz HD z serii Freedom System od marki Inglot.
Co wiemy o tym kosmetyku?
"Niezwykle gładki, satynowy rozświetlacz do twarzy dostępny w przyjaznym
dla środowiska opakowaniu Freedom System. Jedwabista, wzbogacona
pigmentami HD formuła zapewnia nieskazitelny efekt subtelnego
rozświetlenia. Dostępny w zróżnicowanej tonacji chłodnych i ciemnych
odcieni z łatwością dopasuje się do każdego typu karnacji. Przyjemny w
aplikacji nie zbiera się w załamaniach skóry, dzięki czemu może być
polecany również do cery dojrzałej."
Moja opinia:
Otrzymałam produkt w odcieniu 151. Od razu wrzuciłam go do mojej palety z cieniami, różami z marki Glamshop. Muszę przyznać, że Inglot do tej pory nie zachwycił mnie jakoś szczególnie żadnym produktem. Byłam ciekawa, jak spodoba mi się ten rozświetlacz. Mam już wielu swoich ulubieńców, jeśli chodzi o ten element makijażu, więc ten produkt nie miał łatwo...
Próbowałam uchwycić jego odcień na zdjęciu, ale nie było to łatwe. Na skórze zauważyłam jedynie delikatny blask. Nie ma mowy o tafli, o pięknym rozświetleniu, ot coś błyszczy i tyle. Produkt ma dziwną, dosyć kredową konsystencję i nie polubiłam się z nim. Myślę, że nie będzie to kosmetyk, który stanie się ulubieńcem.
Znacie ten kosmetyk? Kupiliście Elle z tym dodatkiem? Jak się u Was spisuje?
Ja trafiłam inny odcień, 135 lub 153 nie pamiętam teraz i polubiłam go! Świetnie wygląda i na swatchu i na twarzy. Nie ma za dużo drobinek, bardziej właśnie robi taflę i daje wystarczający (dla mnie)blask. A z inglota lubię cienie z kolekcji spice (czy jakos tak) bazę pod cienie i puder który jest dla mnie najlepszy ever, kończę 3 opakowanie. I to by było na tyle jeśli o tę markę chodzi :)
OdpowiedzUsuńJa podonbnie jak blu trafiłam na odcień. Bardzo przypadł mi do gustu. Myślę, że w niedługim czasie będę jeszcze bardziej kombinowała z przetestowaniem innych.
OdpowiedzUsuńKupiłam bez dodatku :P
OdpowiedzUsuńMam go w palecie z Inglot, którą skompletowałam sobie rok temu i nie mam mu nic do zarzucenia ;)
OdpowiedzUsuńJak duży jest ten rozświetlacz, mam na myśli średnicę?
OdpowiedzUsuńz tego, co pamietam, oddałam go, był jak standardowy cień w wyprasce;)
Usuń