Goła - paleta Glamshop - warto?

piątek, 2 listopada 2018
Dzień dobry

Przy okazji prezentacji zakupów z dwóch promocji w Glamshopie obiecałam Wam krótką recenzję palety, która wtedy do mnie trafiła. Czy jest warta zakupu? Jak się spisuje na dzień i na specjalne okazje? Zerknijmy.



"Nasza najnowsza paleta limitowana, to odpowiedź na niekończące się zapotrzebowanie, na palety z neutralnymi kolorami cieni. W palecie znajdziecie kombinację matów oraz kolorów połyskujących; cieni prasowanych i naszych hitowych prasowanych pigmentów. Paleta "Goła" zawiera szereg chłodnych, neutralnych i ciepłych odcieni, które wpasują się w preferencje każdej kobiety. kolory w palecie to: GOŁY ROZEBRANY NUDYSTA NATURALNY BRĄZ MANIERA MASKA RUTYNOWY CODZIENNY ZWYKLACZEK." 


Za paletę w cenie regularnej trzeba zapłacić 119 zł. Zdarzają się jednak promocje, dzięki którym paletę kupimy nawet 25% taniej. Paleta ma bardzo eleganckie, jakby skórzane opakowanie, które jest minimalistyczne i spodoba się większości klientek. 


Co możemy powiedzieć o cieniach? 

W palecie znajdziemy 10 cieni o różnorodnych wykończeniach, co uważam za duży plus. Każdy znajdzie coś dla siebie. Paleta jest tak "nudna", że z pewnością każda kobieta zrobi z niej użytek, bo przecież najczęściej w dziennym makijażu stosujemy właśnie takie odcienie. 


Wiele osób zwraca uwagę na fakt, że nieestetycznie prezentują się kółeczka, w których umieszczono cienie. Są one nierówne, krzywo wykrojone i widać, że nie pasują jak ulał. Czy jest to jednak problem? Dla mnie jedynie estetyczny, ważna jest jakość cieni. Zerknijmy na swatche...

I rząd palety Goła - od cienia brąz do gołego (od lewej)


II rząd palety Goła  (nieco pomieszałam kolejność :))
Paleta od razu przypadła mi do gustu. Cechuje ją super pigmentacja i wbrew pozorom, duża różnorodność, jeśli chodzi o kolory. Najbardziej podobają mi się: rozebrany, nudysta, naturalny, maska i rutynowy. To z nich najczęściej korzystam. 


Uwielbiam ją do codziennych, szybkich makijaży. Cień nudysta często gości w makijażach okolicznościowych. Paleta jest uniwersalna i na pewno się nie zmarnuje w moich zbiorach. A jak Wam się podoba ten zestaw cieni?


2 komentarze:

  1. Kolorystyka bardzo ładna. Najczęściej sięgam po brązy czy beże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie skomponowana paleta, Hania ma swietne oko ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)