Pięciu wspaniałych - makijażowy set wart poznania

poniedziałek, 2 lipca 2018
Dzień dobry

Rozpoczął się kolejny miesiąc, a co za tym idzie kolejne podsumowania. W minionym miesiącu często sięgałam po 5 produktów do makijażu, które (w większości) chciałam zdenkować i zużyć, aby sięgnąć po nowe. Okazało się, że wiele z nich przypadło mi do gustu. O jakich kosmetykach mowa?




1. Zamiast podkładu sięgałam po krem BB od Skin 79, tym razem był to Angry Cat z SPF 50 - kojący i z bardzo ładnym odcieniem, który pasował do mojej cery i ładnie na niej wyglądał. Krem BB miał bardzo ładne wykończenie, nie był matowy, ale zostawiał skórę ujednoliconą i naturalnie wyglądającą.  W zapowiedziach producenta czytałam, że "Angry Cat to lekki krem w kolorze beżowym. Aloes zawarty w kremie nawilża i regeneruje skórę, łagodzi podrażnienia, przyspiesza gojenie się ran. Ekstrakt z zielonej herbaty nawilża, wzmacnia ściany naczyń włosowatych, ogranicza rumień, działa też bakteriobójczo." Muszę przyznać, że faktycznie dobrze się z nim czułam, gdy moja skóra była podrażniona. Jestem na tak!

2. Na ustach często nosiłam pomadkę w płynie z  Kiko, która jest baardzo długotrwała, ale nie wysusza ust. Wygląda pięknie, a ten odcień jest doskonały. Szkoda, że Kiko znika z Polski...

3. Trójeczka z My Secret to idealna paleta, gdy musiałam szybko podkreślić moje spojrzenie. Fantastyczna pigmentacja i jakość cieni sprawia, że chętnie się po nie sięga. No i ta mini wersja. Super!

4. Moje brwi przeczesywałam żelem koloryzującym z Eveline. Brwi były ujarzmione i podkreślone. Tego typu produkt muszę mieć zawsze pod ręką. Nie jestem zwolenniczką pomad i perfekcyjnie wyrysowanych brwi na codzień. 

5. Korektor, o którym było swego czasu głośno. Bardzo się lubimy. Jeden z tych, które mnie nie zawodzą. Lubię jego jumbo aplikator i to, jak wygląda pod oczami. Polecam.


Do tego ukochany tusz Volume Million Lashes Feline i jestem gotowa. Znacie któryś z kosmetyków? Jak się u Was spisuje? Chcecie częściej takie zestawienie kosmetyków z krótkimi recenzjami?
Miłego dnia!

3 komentarze:

  1. Jestem fanką cieni My Secret ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O przypomnialas mi o tych swietnych cieniach od My Secret :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały komplet, też w taki niedługo zainwestuję. Tylko muszę najpierw przejść jakiś kurs robienia makijażu, bo sama nie umiem :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)