Dzień dobry
Podczas mojego wyjazdu do Wrocławia, informowałam Was na Instagramie, że wreszcie udało mi się kupić najjaśniejszy odcień podkładu Golden Rose, o którym było ostatnio dosyć głośno na blogach i youtube. O jakim podkładzie mowa?
Total Cover 2 in 1 Foundation & Concealer - Kryjący podkład i korektor 2 w 1 - kosztuje 39,99 zł za 30 ml. W ofercie znajdziemy 7 odcieni produktu, więc jest szansa, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Idealnie kryjący podkład i korektor w jednym. Doskonale wyrównuje koloryt skóry, gdy nakładany jest na całej
powierzchni twarzy jako podkład, a stosowany jako korektor zapewnia
punktowe pokrycie niedoskonałości. Jest bezolejowy, a jego lekka formuła zapewni całkowite krycie i delikatny, nieskazitelny wygląd przez cały dzień. Zawiera witaminę E i SPF 15 chroniący skórę przed szkodliwymi promieniami słonecznymi.
Tak produkt opisuje producent, a jak spisał się u mnie?
Moja opinia:
Produkt zaaplikowałam na sam krem, który był nałożony wcześniej. Do aplikacji użyłam ulubionej gąbeczki z Blend It. Nie wspomagałam się żadną bazą pod makijaż, aby niczego nie ułatwiać temu podkładowi. Produkt przypudrowałam sypkim pudrem Ecocera, który ostatnio gości u mnie non stop. Nie stosowałam korektora. Moja twarz nie jest problematyczna, nie mam wiele do zakrycia. Jedyny problem to przetłuszczanie się skóry. Jak spisał się produkt w czasie długiego upalnego dnia? Już po nałożeniu podkładu buzia była ujednolicona, bardzo ładnie wyglądała, nie dostrzegłam efektu maski. No wow!
Produkt zaaplikowałam na sam krem, który był nałożony wcześniej. Do aplikacji użyłam ulubionej gąbeczki z Blend It. Nie wspomagałam się żadną bazą pod makijaż, aby niczego nie ułatwiać temu podkładowi. Produkt przypudrowałam sypkim pudrem Ecocera, który ostatnio gości u mnie non stop. Nie stosowałam korektora. Moja twarz nie jest problematyczna, nie mam wiele do zakrycia. Jedyny problem to przetłuszczanie się skóry. Jak spisał się produkt w czasie długiego upalnego dnia? Już po nałożeniu podkładu buzia była ujednolicona, bardzo ładnie wyglądała, nie dostrzegłam efektu maski. No wow!
Produkt w momencie demakijażu wyglądał bardzo dobrze. Nie świeciłam się, podkład nie zszedł z nosa, mimo noszenia okularów, czyszczenia nosa. Nie musiałam stosować bibułek matujących ani przypudrowywać twarzy w czasie dnia. Powtórzyłam test kolejnego dnia i było tak samo, mimo, że upał był jeszcze większy. Chyba mamy hit!
Znacie ten produkt? Co o nim sądzicie?
Fajny produkt, chyba się na niego skuszę
OdpowiedzUsuńMam go w nieco ciemniejszym odcieniu i pierwsze wrażenie niezłe. Może nie szałowe, bo nie rozprowadził się tak pięknie, jakbym sobie tego życzyła, ale widzę potencjał. Ciekawa jestem, czy znajdę na niego dobry sposób. Cieszę się, że u Ciebie tak dobrze się sprawdził!
OdpowiedzUsuńMam olbrzymia ochote rowniez go przetestowac :D
OdpowiedzUsuńJeżeli nie starł Ci się z nosa mimo noszenia okularów to nie powiem, jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuńSuper puder :D chyba jutro sobie kupie :D
OdpowiedzUsuńChyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuń