Grudniowy Shinybox - tak czy nie?

wtorek, 2 stycznia 2018
Dzień dobry

W tym okresie świątecznym wiele osób zdecydowało się na zakup świątecznych edycji boxów, aby wykorzystać ich zawartość na przygotowanie prezentów albo, gdy są super udane, podarować je w całości jako prezent pod choinkę. Czy grudniowa edycja Shiny mogła być potraktowana jako prezent? Czy spodobała mi się?



Box miał w tym miesiącu aż trzy odsłony, zależnie od tego, czy jesteśmy klientem VIP, kupiłyśmy pakiet czy box pojedynczy. Czy faktycznie klient VIP dostał o wiele więcej? Nie sądzę, bo dwa produkty, jakie zostały dodane to hydrożelowe płatki pod oczy oraz krem BB lub CC od Delii. Moje pudełko było wersją XL, bo może pamiętacie, że otrzymałam w prezencie pakiet 3 boxów. Co znalazłam w moim pudełku?


Próbkę kremu do rąk od marki Orphica wraz z kodem rabatowym na zakup ich kosmetyków.


Barnängen balsam do ciała nawilżający - Zainspiruj się szwedzką naturą i tradycjami. Założona w 1868 roku markaBarnängen znana jest ze swojego kultowego mydła w kostce. Jego receptura stała się inspiracją do stworzenia formuły Cold Cream, aby zapewnić Twojej skórze ochronę, dzięki której poczujesz się po prostu dobrze. Odkryj balsam do ciała,, który łagodzi wrażliwą skórę dla długotrwałej aksamitnej miękkości. Testowany dermatologicznie. Mix rodzajów.

Produkt w boxie XXL otrzymały Klientki, których grudniowy zestaw ShinyBox był przynajmniej drugim w ramach jednej i tej samej subskrypcji lub aktywnego pakietu.

Balsam powędrował już do jednego z prezentów. Balsamów od tej marki mam już za dużo, pojawiają się w każdym możliwym boxie. Szkoda...


Kueshi - Peeling do ciała - Peeling usuwa martwe komórki skóry i stymuluje proces odnowy komórkowej. Chroni naturalną strukturę skóry. Dzięki swej formule wzbogaconej naturalnymi ekstraktami pozostawia skórę gładką i miękką.

Produkt otrzymaly Klientki, których grudniowy zestaw ShinyBox był przynajmniej drugim w ramach jednej i tej samej subskrypcji lub aktywnego pakietu.

Ten produkt zachwycił mnie od samego otworzenia i powąchania. Truskawkowy raj!  Będę go na pewno stosować i wspominać letnie dni...


Efektima - peeling +maska do dłoni - Skuteczny i błyskawiczny peeling do rąk. Doskonale złuszcza obumarłe warstwy rogowe naskórka oraz poprawia mikrokrążenie krwi.Innowacyjny preparat stworzony na bazie wyciągu z aceroli - najbogatszego naturalnego źródła Wit. C. Rozjaśnia przebarwienia oraz sprawia, że nawet bardzo przesuszone i zniszczone dłonie stają się miękkie i aksamitnie gładkie.

Miałam już kiedyś i byłam zadowolona, ale bez szału. Poza tym taka saszetka jest warta grosze...


Foods by Ann - Pocket Energy Bar - Idealne dla tych, którzy żyją aktywnie i potrzebują szybkiego, a jednocześnie zdrowego i pysznego źródła energii. Odpowiednio dobrane składniki nie tylko zaspokoją głód i pobudzą do działania, ale także pozytywnie wpłyną na funkcjonowanie całego organizmu.

Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie każdy musi być i musi chcieć być fit i wcinać produkty fit, nie każdy musi lubić kuchnię pani Ani, więc pomysł nie jest trafny. 


Barnängen żel pod prysznic - Lekka niczym chmurka piana pielęgnującego żelu pod prysznic delikatnie i skutecznie czyści normalną i suchą skórę oraz delikatnie ją pielęgnuje. Pomaga utrzymać jej naturalne nawilżenie i sprawia, że staje się ona aksamitnie gładka. Mix rodzajów. 

Zapach i konsystencja jest super, więc na pewno się u mnie nie zmarnuje. 


Krem do rąk Shea Line od marki The Secret Soap Store do skóry suchej i podrażnionej. Łatwo przenika w szorstki naskórek odżywiając go. Zapach pomarańczy dodaje uroku.

Ok, ale szału brak. Ten produkt był wymienny, co oznacza, że można było otrzymać inne produkty, niektóre warte o wiele więcej, co znowu jest słabe.  Krem zużyję, bo takich kremów używam sporo. 


Kolejny z wymiennych produktów. Tym razem jest to produkt Farmony, a mianowicie Prestige Cream - krem na naczynka z SPF 15. Misja Laboratorium Kosmetyków Naturalnych FARMONA to wytwarzanie wysokiej jakości wyrobów kosmetycznych spełniających wymagania użytkowe i estetyczne przy zastosowaniu technologii bezpiecznych dla środowiska. Podstawą wszystkich produktów Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona są naturalne składniki aktywne, standaryzowane ekstrakty o wysokim stopniu czystości ekologicznej – w optymalnych stężeniach dla zapewnienia skuteczności i bezpieczeństwa stosowania.

Nie mam cery naczynkowej i nikt w moim otoczneiu takiej nie posiada, więc produkt zupełnie nie trafiony. Szkoda!


To już wszystkie produkty, jakie znalazłam w tegorocznym, grudniowym boxie Shinybox... Niestety, ta edycja to totalna porażka. Nic mnie w niej nie zachwyciło na tyle mocno, aby powiedzieć, że jest ona udana i warta zakupu na prezent. OK, użyję saszetki z peelingiem i maseczką do rąk, peelingu do ciała i żelu pod prysznic, ale reszta jest na nie... Gdybym sama kupiła ten box, byłabym bardzo wściekła, chociaż i teraz nie mogę powiedzieć, że się nie wkurzyłam. A jak Wam się podoba ten box?


3 komentarze:

  1. Widziałam inny zestaw i jest nieco lepszy. Tutaj nic mnie nie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko truskawkowy peeling mi się podoba, reszta niestety na nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. z tego pudełka w oko mi wpadły jedynie kosmetyki Barnängen

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)