Haul - zakupy z Sephory i gratisy Kat von D

poniedziałek, 9 października 2017
Dzień dobry

W minionym tygodniu pojawiła się wspaniała oferta, o której informowałam Was na blogu i facebook`u, a mianowicie... do zakupów powyżej 150 zł był gwarantowany zestaw miniatur od Kat Von D. Nie mogłam sobie odmówić takiej okazji, złożyłam zamówienie i na następny dzień odebrałam paczkę z nowościami makijażowymi. Oto, co znalazłam w paczce:



Postawiłam na coś z pielęgnacji, makijażu, a w uroczym pudełku znalazłam 3 miniatury Kat Von D.


Jeśli chodzi o pielęgnację, wybrałam coś z asortymentu Tony Moly, a mianowicie Appletox. Co to takiego? "Krem peelingujący z naturalnymi ekstraktami z zielonego jabłka, papai i z witaminami A, B i C. Kwasy z jabłka i papai delikatnie złuszczają martwe komórki naskórka oraz nadmiar keratyny. Pozostawiają skórę dużo gładszą, miękką. A dzięki zawartości witamin i składników odżywczych - nawilżoną i oczyszczoną. Gotową na wchłanianie składników aktywnych z kosmetyków pielęgnacyjnych". Jabłkowy peeling z naturalną glinką kosztuje 65 zł za 80 ml i wygląda przepięknie, ale to pokażę w osobnym wpisie. 


Z nowości makijażowych postawiłam na paletę Zoeva z samymi matowymi cieniami. Taka paleta jest zawsze jak znalazł, więc nie ma możliwości, aby się zmarnowała. "Zainspirowana spokojem i pięknem nocnej przechadzki po cichych ulicach, paleta matowych cieni do powiek od Zoeva zawiera różnorodne odcienie oddające poetycką atmosferę. Z dala od gwarnych bulwarów i oślepiających neonów, matowa paleta przywołuje ten nastrój cieniami nasyconymi pigmentami i łatwymi w aplikacji. Niuanse bajecznego beżu, ciemnego brązu, głębokiej matowej czerwieni burgundzkiej przywołują przyćmione światła wibrującej nocą metropolii. Ponadczasowa elegancja, kosmopolityczny makijaż. Formuła cieni do powiek wzbogacona witaminą E, w 100% bez parabenu, olejków mineralnych, zapachu i ftalanów. Wyprodukowano we Włoszech." Muszę powiedzieć, że cienie są idealne! Nawet ja, miłośniczka błysku, pokochałam sam mat i często w tym tygodniu, nosiłam właśnie matowe makijaże. 


Oprócz miniatur Kat Von D otrzymałam trzy próbki, m.in Rexaline, Tony Moly i DNA.


Jeśli chodzi o miniatury Kat Von D, uważam, że Sephora doskonale zrobiła wychodząc z taką opcją przetestowania kosmetyków przed zakupem. Byłam sceptyczna, jeśli chodzi o pomadki w płynie, tym bardziej matowe, bo rzadko się u mnie sprawdzają, ale okazało się, że ta formuła może sprawdzić się nawet na tak kapryśnych ustach, jak moje. Wśród miniatur znalazłam pomadkę płynną w odcieniu Lovecraft, pomadkę Studded Kiss Lipstick w najpiękniejszym odcieniu czerwieni, a mianowicie Underage Red - czysta czerwień, na stronie Sephory oznaczony jako "kultowy kolor". Wśród miniatur nie mogło zabraknąć drugiego kultowego produktu,  a mianowicie eyelinera w płynie Tatoo Liner w odcieniu Trooper Black. 


Muszę przyznać, ze dawno nie byłam tak bardzo zadowolona z zakupów :) Minisy wspaniałe, nowości doskonałe, przesyłka szybka. Takie zakupy lubię. 

Niebawem przygotuję wpis z moimi wrażeniami na temat tych trzech produktów Kat Von D. Jesteście za?:) 

2 komentarze:

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)