Dzień dobry
Jeśli czytacie mój blog regularnie, to zapewne wiecie, że uwielbiam płyn micelarny Garnier, różowy. Kupuję go non stop, nigdy mnie nie zawiódł, zawsze zmywa idealnie i nie podrażnia moich wrażliwych oczu.
Podczas promocji -55% na kolorówkę w Rossmannie, przy kasach można było spostrzec nowości marki Lirene, jeśli chodzi o demakijaż. Od razu wpadł mi w oko jeden z nich...
To tyle z zapewnień producenta, teraz czas na moje spostrzeżenia :)
Płyn precyzyjnie usuwa makijaż i zanieczyszczenia. Wystarczają dwa małe płatki do zmycia bardzo mocnego makijażu! Nie zostawia żadnych śladów makijażu na powiece, czy przy rzęsach. A`propos rzęs, zauważyłam, że są one bardzo widoczne, nie wiem, czy urosły, ale wyglądają niesamowicie! A przecież olejek rycynowy od dawien dawna miał pomóc w pielęgnacji naszych rzęs. Skóra po użyciu tego płynu jest oczyszczona, wygładzona, nawilżona. Jak możemy przeczytać w zapewnieniach producenta, płyn ma wspomagać warstwę lipidową naskórka, zapobiegając przesuszeniu i utracie elastyczności skóry.
Obawiałam się, że płyn, ze względu na zawartość olejku rycynowego, nie będzie dobry dla mnie, że będzie zostawiać tłusty film i tzw. "mgłę" na oczach. Nic bardziej mylnego. Po zmieszaniu dwóch warstw otrzymujemy idealny produkt, który robi, co ma robić i nie szkodzi nawet najbardziej wrażliwym oczom. Super!
Niestety, pod urokiem tego produktu, zakupiłam drugą nowość Lirene z algami morskimi i to był niewypał. Szczypie w oczy, nie domywa makijażu, bubel!
Jeśli chcecie zmienić swój płyn micelarny, szczerze polecam Wam płyn micelarny Lirene z olejkiem rycynowym. A może już go znacie?
Po dwufazowym micelu z Garniera odechciewa mi się testować tego typu wynalazki :P
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty, więc pewnie kiedyś po niego sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńPłyn różowy z Garniera lubię, chociaż zawsze mam po nim różowe policzki. Jak dotąd ie znalazłam lepszego. Tego płynu jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńhttp://natalie-forever.blogspot.com/
Mi Lirene zawsze będzie się dobrze kojarzyła i zawsze chętnie próbuje ich nowości. Ja jeszcze pamiętam w czasach nastoletnich jak używałam ich produktów under 20 ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten micel, mimo dwufazowej formuły nie zostawia tłustego filmu, a na dodatek świetnie usuwa makijaż
OdpowiedzUsuńNie znam, ale myślę, że w najbliższym czasie się z nim poznam:)
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWidziałam, natomiast nie miałam jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńThank you obat biduran paling ampuh buah penghancur batu ginjal
OdpowiedzUsuń