Dzień dobry
W czasie pobytu w Warszawie, przy okazji targów Beauty Forum i Make Up Day odwiedziłam sklep firmowy Avon znajdujący się w Złotych Tarasach. Zawsze, będąc w Wawie muszę to miejsce odwiedzić. Zwykle mam kiepski dostęp do produktów Avon, a że lubię coś obejrzeć, dotknąć przed zakupem, nie umiem sobie odmówić wizyty w tym miejscu.
Za co jeszcze cenię ten sklep? Za mnogość promocji, które tam obowiązują. Całość zakupów, które zobaczycie poniżej kosztowała mnie niecałe 50 zł! Jestem z tego zadowolona.
Zdecydowałam się na :
- krem do twarzy Tea Tree & Cucumber - Krem zawiera olejek z drzewa herbacianego, ogórka i kompleks Bio - Seed. Oczyszcza, nawilża i tonizuje.
- dwa żele do kąpieli w przeuroczych opakowaniach, no dobrze, przyznaję, że skusiły mnie te misie:)
- Avon Face Radiance Rose Water - Woda różana do twarzy - miałam ją już kiedyś i bardzo dobrze się spisywała w roli toniku do twarzy, dlatego i tym razem na nią postawiłam. Ma właściwości kojące i nawilżające. Formuła nie zawiera alkoholu. Natychmiast odświeża skórę i pozostawia uczucie nawilżenia.
- dwie sztuki Balancing Facial Cleanser z serii Planet Spa - Emulsja do mycia twarzy z ekstraktem z białej herbaty - Emulsja w żelu głęboko oczyszcza skórę, zmniejszając widoczność porów
oraz usuwając makijaż. Przywraca równowagę skórze. Biała herbata, zawarta w produkcie, jest
znana ze swoich właściwości antyoksydacyjnych, nadając skórze zdrowy i
młody wygląd.
- antyperspirant Invisible Protection - On Duty 48 h, bo będąc w podróży zapomniałam zabrać moją ukochaną Ziaję.
To już wszystkie produkty, jakie wpadły do koszyka podczas wizyty w sklepie Avon w Warszawie. Jestem zadowolona z zakupów, szczególnie z wody różanej, emulsji w żelu i przeuroczych żeli do kąpieli. A co Wam wpadło w oko? Znacie któryś z tych produktów?
Miałam kiedyś ta emulsje z Planet Spa :p
OdpowiedzUsuńTe misie faktycznie prześliczne!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że skusiły Cię te misie, sama bym je wzięła :D
OdpowiedzUsuńZ Avon lubię te płyny do kąpieli :) Mam misia z czekoladą :)
OdpowiedzUsuńMiśkowe butelki to słodziachy ;)
OdpowiedzUsuńO na wodę różaną czaję się już od miesiąca, ale nie wiedziałam czy warto :) Kolejnym razem muszę ją zamówić.
OdpowiedzUsuńLubię niektóre produkty z Avon - w szczególności mgiełki zapachowe.
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam mgiełkę białą czekoladę z truskawkami. OBŁĘDNA.!
:D