Dzień dobry
Pudełko be Glossy dotarło do mnie w czwartek, ale niestety przez natłok w pracy nie miałam chwili, aby Wam je pokazać. Co znalazłam w środku? Czy edycja urodzinowa była wyjątkowa,a jej zawartość sprawiła, że powiedziałam "wow!!!"?
Pudełko w tym miesiącu wyglądało dokładnie tak samo, bez specjalnej nakładki, jedynie z dodatkiem w postaci magazynu be Glossy, który osobiście nawet lubię.
Przed wysyłką be Glossy ujawnił, że w boxie na pewno znajdziemy produkt Vichy, więc tu zaskoczenia nie było, ale gdy zobaczyłam kilka próbek kremu plus dodatkowo jeszcze produkt Himalaya, który również jest kremem zaczęłam się śmiać :) Postanowiłam jednak nie oceniać pochopnie zawartości i poczytać, z czym mam do czynienia :)
W boxie znalazłam próbkę kremu Auriga, kremu Farmona, fiolkę z nowym zapachem Calvin Klein Eternity Muse. Kremy zużyłam i były ok, ale to za mała ilość, aby cokolwiek więcej powiedzieć na ich temat.
Bandi zapewniło nam możliwość przetestowania maski ryżowej C-White przed wielkim wyjściem
Maska ryżowa o działaniu
wygładzająco-rozjaśniającym przeznaczona dla skór suchych, delikatnych,
poszarzałych z widocznymi zmarszczkami i objętych hiperpigmentacją.
Dzięki bogatej zawartości witamin i minerałów, błyskawicznie wygładza
skórę, intensywnie nawilża, rozjaśnia przebarwienia. Idealna przed
""wielkim wyjściem"" usuwa objawy zmęczenia, napina skórę, odświeża i
rozświetla wygląd cery dodając jej promienności.
Efekty:
- rozjaśnia przebarwienia;
- wygładza skórę;
- intensywnie nawilża;
- chroni komórki skóry przed wolnymi rodnikami;
- poprawia napięcie skóry.
Jej cena jest niewielka, bo jedyne 6,90 zł za sztukę. Z chęcią ją przetestuję i dam Wam znać, jak się spisuje na mojej twarzy.
ORPHICA
Pure - Serum pod oczy to już droższa przyjemność, bo ok. 190 zł za 15 ml
Serum pod oczy PURE to kosmetyk, dzięki któremu każda kobieta będzie mogła profesjonalnie zatroszczyć się o swoje spojrzenie bez wychodzenia z domu. Serum kompleksowo dba o skórę pod oczami, intensywnie ją odżywia, wygładza, ujędrnia oraz regeneruje. Poprawia jej koloryt, delikatnie ją rozświetlając. Likwiduje również cienie i opuchnięcia pod oczami. Serum może być stosowane przez kobiety z każdym rodzajem cery, niezależnie od wieku. Sekret działania PURE tkwi w starannie dobranych składnikach. W jego recepturze znalazły się m.in.: kolagen, który pomaga utrzymać odpowiednie nawilżenie naskórka, olej abisyński odpowiedzialny za redukcję zmarszczek i poprawę kondycji skóry oraz wyciąg ze śluzu ślimaka, działający odżywczo i ujędrniająco. Serum pod oczy PURE łatwo się rozprowadza, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Jego aplikacja jest niezwykle prosta. Po dokładnym demakijażu, wystarczy nanieść kilka kropel serum na oczyszczoną skórę pod oczami, a następnie delikatnie wmasować je okrężnymi ruchami. Aby uzyskać pożądane efekty, należy stosować PURE raz na dobę – przed snem. Serum zostało poddane badaniom, które potwierdziły jego skuteczność i bezpieczeństwo. Wśród badanych osób nie zauważono jakichkolwiek skutków ubocznych, podrażnień czy uczuleń.
Cosmepick
Lip Gloss- błyszczyk do ust w bezbarwnym odcieniu. Kosztuje 9,90 zł za 5 ml
Błyszczyk do ust o nowoczesnej formule odżywczo-regenerującej. Długotrwale nawilża, ujędrnia i pielęgnuje usta. Likwiduje efekt spierzchniętych ust, zapewniając ich optyczne powiększenie bez ingerencji skalpela. Nadaje ustom niesamowity kolor i piękny połysk.
VICHY
Idéalia, Energetyzujący krem wygładzający - 99 zł za 50 ml
Laboratoria Vichy zbadały wpływ intensywnego trybu życia (stres, zmęczenie, brak snu) na jakość skóry i opracowały linię pielęgnacyjną z aktywnymi ekstraktami o działaniu energetyzującym. Energetyzujący krem wygładzający zawiera rozświetlający wyciąg z czarnej herbaty i Adenozynę połączoną z polifenolami z jagód o właściwościach antyoksydacyjnych oraz Wodę Termalną z Vichy bogatą w 15 minerałów. Krem długotrwale nawilża i rozświetla skórę, wygładza jej powierzchnię skóry, nawet przy intensywnym trybie życia. Wyrównuje koloryt skóry, wygładza pierwsze zmarszczki i zmniejsza widoczne pory. Testowany pod kontrolą dermatologiczną.
Beaver Professional
Mgiełka odżywczo-nawilżająca do włosów - 69,90 zł
/ 150 ml
Zmiękcza i zmniejsza skalę zniszczeń włosa. Zamyka wilgoć wewnątrz
włosów. Utrzymuje połysk i energię przez cały dzień. Izoluje włosy od
słońca i zanieczyszczonego powietrza, zostawiając je zdrowe i naturalne.
Użyta przed stylizacją pomaga utrzymywać miękkość i połysk.
Himalaya Herbals
Odżywczy krem do twarzy, ciała i rąk
3-stopniowa pielęgnacja z odżywczym kremem do twarzy, ciała i rąk.
Nawilża, odżywia i chroni. Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy.
Regularnie stosowany ujędrnia i wygładza skórę oraz chroni ją przed
szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych i przesuszeniem.
zdjęcie ze strony beGlossy |
W boxie znalazłam także miniaturkę serum AURIGA
Flavo-C
Unikalna formuła Flavo-C serum łącząca siłę 8% witaminy C i 30% wyciągów
z Ginkgo biloba stymuluje syntezę nowych włókien kolagenu i elastyny
oraz wyraźnie rozjaśnia skórę. Chroni skórę
przed działaniem wolnych
rodników, tak by długo cieszyła się zdrowym i młodym wyglądem.
To już wszystkie produkty, jakie znalazłam w urodzinowej edycji be Glossy. Pakiet otrzymałam w prezencie, był kupiony z wykorzystaniem glossydots i w ten sposób jeden box kosztował ok. 33 zł. W tej cenie ta zawartość jest do zaakceptowania, ale w cenie 50 zł już niezbyt. Niestety, jak na pudełko urodzinowej, podobnie do większości zawiedzionych klientek, wolałabym coś bardziej różnorodnego, aniżeli kilka kremów! Szkoda, bo Glossy potrafi przygotować super zawartość, a tym razem to się nie udało.
A jak Wam się podoba ta zawartość?
widziałam już to pudełko i niestety szału nie ma, tym bardziej, że to urodzinowa edycja :-(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem Himalayah, ale strasznie mnie uczulił.
OdpowiedzUsuńJa się zraziłam do BeGlossy, ale muszę przyznać, że to pudełko nie jest złe. Zaskoczył mnie pozytywnie krem Vichy :)
OdpowiedzUsuńAle czy ja dobrze widzę, że to tylko 15ml?
UsuńPrzydałoby mi się takie marcowe pudełeczko. :)
OdpowiedzUsuńHimalaya ma tak słaby skład, że to twarzy to strach go używac.. zresztą na ciało też. Użyłam do rąk i on tylko udaje nawilżenie. Nie rozumiem po co taki kosmetyk.
OdpowiedzUsuńJak na razie najfajniejsze jest z tego ampułka Flavo-C oraz krem pod oczy Pure. Tym kremem Pure to wogóle jestem pozytywnie zaskoczona, bo ta mała próbka wystarczyła mi aż na 6-7 razy. I na prawdę przyzwoicie nawilżyła okolicę podoczną. Flavo-C na pewno kupię pełnowymiarowe, bo też efekt działania mi się spodobał.
Mgiełka Beavera cienka jest.. ani to nie nawilżyło włosów, ani nie zlikwidowało efektu puszenia. Poza super zapachem mgiełka nie robi nic.