Dzień dobry
Dzisiaj druga odsłona moich zakupów poczynionych w Rossmannie przy okazji zniżki -49% na kosmetyki do makijażu oczu, a więc tusze, odżywki do rzęs, produkty do brwi, kredki, eyelinery oraz cienie do powiek, w tym oczywiście palety.
Podczas tego etapu postawiłam na:
- paletę Max Factor w odcieniach różu o doskonałej pigmentacji i z pięknymi kolorami
- paletę Maybelline The Nudes, musiałam ją kupić i sama ocenić, czy jestem na tak, czy na nie. U mnie spisuje się idealnie, a makijaże nią wykonane często zbierają pochwały. Owszem, cienie aplikuję na paint pot`y MAC, ale efekt jest idealny.
- tusz w odcieniu brązowym z asortymentu Bell, mam i uwielbiam jego czarny odpowiednik, więc mam nadzieję, że i ten będzie spisywał się na medal.
- dwa moje tanie ulubieńce, a więc tusze Pump Up Mascara Lovely, Studio Lash 3D Volumythic od Miss Sporty, są niezawodne, jeśli chodzi o ten przedział cenowy.
- tusz dla koleżanki - Lash Extension Lovely.
- L`oreal Volume Million Lashes - Feline - to kolejny ulubieniec, jeśli chodzi o maskary.
- Brow Artist Plumper - tworzy idealne brwi i to w szybkim czasie.
- eyeliner dla koleżanki - Maybelline Master Precise Curvy.
- tusz - nowość Bourjois Volmue Reveal - zachwalany w blogosferze.
- kredka do oczu Wibo w odcieniu szarym, super! Kosztowała ok. 3 zł, a spisuje się idealnie.
- kredka do makijażu Smoky od L`oreal - mam w kolorze brązowym, teraz postawiłam na czarną. Najlepsze kredki po opisywanych kiedyś przeze mnie konturówkach z Bell. Miękkie, trwałe, zapewniające precyzyjny makijaż.
- Duo Rimmel Magnif`Eyes - polecane przez wiele osób. Kolory piękne, moje, a utrzymywanie się na powiece? Nie do zdarcia, polecam!
- odżywka do rzęs Eveline Advance Volumiere - jako baza pod tusz do rzęs.
To już wszystkie zakupy poczynione podczas drugiego etapu promocji w Rossmannie. Koniecznie napiszcie, co wpadło do Waszego koszyka i czy znacie któryś z tych produktów. Zapraszam także na wpis o produktach do makijażu twarzy, które trafiły do mnie podczas trzeciego etapu promocji.
Trochę tego jest :P, mnie the nudes nie powaliło, ale od 1,5 roku nadal ją używam :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie ta paleta max factor
OdpowiedzUsuńOjej paletki świetne.
OdpowiedzUsuńPokaźne zakupy :) W oko najbardziej wpadła mi paletka Maybelline The Nudes, uwielbiam stonowane makijaże :) A tą można stworzyć coś zarówno na dzień jak i na wieczór, na plus.
OdpowiedzUsuńA ja skorzystałam tylko z tego etapu promocji i kupiłam skromnie 2 tusze - Maybelline Lash Sensational i Loreal Fatale. Co chwilę są jakieś promocje więc nie widzę sensu gromadzenia tych wszystkich kosmetyków. Tym bardziej, że na ogół wybieram ofertę spoza drogerii typu rossmann itp. Z Twoich zakupów zaciekawiła mnie kredka Loreal. J.
OdpowiedzUsuńJa aplikowałam cienie Maybelline na bazę Dax Cosmetics, ArtDeco i Urban Decay. Za każdym razem spisywała się u mnie rewelacyjnie. Żałuję, że w Polsce nie ma dostępnych 2 pozostałych wersji kolorystycznych. Szczególnie The Blushed Nudes wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńMam paletkę z Maybelline i jest świetna, pisałam już o niej na moim blogu i wiele osób powiedziało, że kupi ją na promocji w rossmannie ;) Miałam też ten żółty tusz, ale jakoś się z nim nie polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńNo mała gromadka się zebrała ;)
OdpowiedzUsuńKolorystyka paletki Max Factor jest piękna!
OdpowiedzUsuń