Kalendarz adwentowy Douglas - co znajdziemy w środku?

sobota, 29 października 2016
Kochani

 
Ostatnio pisałam Wam o kalendarzu adwentowym Sephory, który nie zachwyca. W komentarzu mogłyście przeczytać, że lepszy jest ten sprzedawany przez Douglas w cenie 129 zł. Wczoraj mu się przyjrzałam i ... nie wrzuciłam do koszyka, ale może Wam się spodoba? Oto, co znajdziemy w środku:
"Kalendarz Adwentowy Douglas kryje w sobie 24 mini produkty kosmetyczne najlepszych marek. Każdego dnia czeka na odkrycie nowy mini produkt.
W zestawie znajdują się: Venus Aqua 24 Cream (30ml); Douglas Home Spa Sugar Cube Beauty Of Hawaii (24g); Douglas Men Showergel (30ml); Daytox Clay Mask (20ml); Venus Magic Legs (50ml); EOS Lippenbalsem Visible Soft Blackberry Nectar (7g); Douglas Home Spa Spirit Of Asia Handcrème (30ml); Douglas Make-up Eye Pencil No. 1 – Back To Black; Daytox Daily Hydration (10ml); Annayake Tomo Her Rollerball (10ml); Artemis Med Sensitive Face & Body Cleansing Gel (50ml); Douglas Naturals Face Cream (10ml); Venus Face Peeling Sachet (10ml); Mercedes-Benz VIP Club Pure Woody EdT Miniatuur (7ml); Douglas Home Spa Sugar Cube Harmony Of Ayurveda (24g); Douglas Hair Ultimate Shine Shampoo (30ml); Starskin Bio Cellulose Eye Catcher (12g); Douglas Make-up Lip Liner “Bios de Rose”; Douglas Naturals Hydrating Mask Sachet (10ml); Douglas Hair Ultimate Shine Mask (25ml); Anny 6In1 Mini (6ml); Annayake Ultratime Lifting Anti-Wrinkle Eye Contour Care (7ml); Toni Gard Seaside Woman EdP (15ml)"
 I jak ? Wpadł Wam w oko?

8 komentarzy:

  1. Ten kalendarz z Douglas'a zwrócił moją uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio się nad nim zastanawiałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam siebie i jestem pewna, że otworzę wszystko jednego dnia ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sprawa :)
    Ja jednak nie kupię bo nie miałabym tej frajdy otwierania codziennie bo znam siebie i zapewne wszystko na raz bym otworzyła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dostałam go dzisiaj w prezencie urodzinowym od lubego :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)