Co wpadło do mojego koszyka podczas promocji -50% w Superpharm?

sobota, 1 października 2016
Dzień dobry

Dzisiaj wpis, który może zaciekawić tych z Was, którzy jeszcze nie wybrali się na zakupy w Superpharm, albo planują zakupy w Rossmannie. Pokażę Wam, co kupiłam korzystając ze zniżki, która przysługiwała klientom z kartą Lifestyle. Oto moje zdobycze za połowę ceny:


Skończył mi się zapas podkładów, ba nawet kończył się mój obecny podkład, dlatego musiałam "na już" kupić nowy. Postawiłam na jednego z moich ulubieńców, czyli True Match od L`oreal oraz na polecany przez wiele osób Rimmel Match Perfection. Nie obyło się bez zapasowego opakowania pudru sypkiego Bourjois, który wprost uwielbiam, a w takiej cenie żal go nie brać. Z nowości do testów postawiłam na tusz do rzęs L`oreal Volume Million Lashes Fatale oraz Vivid Matte Liquid z szafy Maybelline. Na zdjęciu widzicie jeszcze stick do konturowania Maybelline, ale to już prezent d mojej przyjaciółki. 

Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z zakupów. Promocja pojawiła się w odpowiedniej porze, gdy kończyło się wiele moich kosmetyków do makijażu. Z pewnością skorzystam jeszcze z promocji w Rossmannie, będą także wpisy z kosmetykami, które Wam polecam, ale na tę chwilę mam tylko kilka pozycji na tzw. wish liście. 

Znacie któryś z tych produktów?

6 komentarzy:

  1. puder, tusz i podklad loreal tez miałam :) dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam ten podklad z rimmel :) jak dla mnie idealny

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne kosmetyki pokazałaś. Również używałam tego podkładu z Loreala i bardzo mi sie spodobał.

    Zapraszam do siebie: http://worldbyjulie.blogspot.com Jeśli ci się spodoba to zaobserwuj ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. nam podkład Rimmela, ale nie jestem jego wielką miłośniczką.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ten podkład z Rimmela już kilka lat temu i pamiętam, że najjaśniejszy kolor był bardzo różowy, dlatego się do niego zniechęciłam :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)