Wrześniowy Chillbox - zawartość, dużo zdjęć

Dzień dobry!

Dzisiaj pragnę Wam zaprezentować zawartość wrześniowej edycji Chillbox, która w tym miesiącu dotarła do zamawiających bardzo wcześnie, bo już 2 września (pudełka wyprzedały się na długo przed końcem oficjalnej daty zakończenia sprzedaży).

Box dotarł za pośrednictwem kuriera, chociaż możemy się zdecydować również na dostawę do Paczkomatu. Ta edycja jest ostatnią przed przerwą, którą dziewczyny ogłosiły na swoim fanpage`u. Mam nadzieję, że nie przyjdzie nam długo czekać na kolejną dawkę chillout`u. 

Pudełko było wypchane po brzegi produktami, kuponami zniżkowymi, a poza boxem znajdowała się jeszcze książka, która jest nieodłącznym elementem tych boxów.

Niestety, tym razem książka jest zupełnie nie w moim typie, nie znoszę gatunku fantasy, więc muszę ją komuś podarować. "Antipolis" Tomasza Fijałkowskiego ma cenę okładkową 34,90 zł.

Oczyszczający scrub do twarzy "Wiśnia imbirowa" Organic Shop -ma za zadanie:

• wygładzać
• oczyszczać
• tonizować
• odświeżać
• nie zawiera SLS, parabenów, silikonów

Scrub jest wzbogacony w ekstrakty imbiru i wiśni. Delikatnie złuszcza, wygładza skórę, nawilża i odżywia. Bez SLS, parabenów, silikonów. Cena producenta: 12,55 zł. 

Krem do stóp z olejkiem lawendowym i ekstraktem z bambusa - Kafe Krasoty (Cena: 11,90 zł)

Krem do stóp – miękkie pięty – nawilżenie i odżywienie - na na bazie naturalnych składnikach (olejek lawendowy, ekstrakt bambusa, olej z pestek winogron). Intensywnie nawilża i odżywia skórę stóp, sprawia, że skóra jest gładka i miękka.

• Produkt nie zawiera SLS, silikonów i parabenów.
• 98,6% składników pochodzenia roślinnego

Maska do rąk z awokado - EcoLab (Cena: 13,95 zł)

Krem - maska do rąk - zawiera ponad 98,5 % składników pochodzenia roślinnego. Wchodzące w skład kremu - maski składniki: organiczny olej avocado, proteiny kaszmiru, olej pistacjowy, prowitamina B5 - odżywiają, zmiękczają, nawilżają, odmładzają i chronią skórę rąk przed odwodnieniem. Produkt nie zawiera silikonów i parabenów i nie wymaga zmywania.

Składniki aktywne:
Organiczny olej avocado - odżywia i zmiękcza skórę rąk, czyniąc ją aksamitną.
Proteiny kaszmiru - nawilżają i odmładzają.
Olej pistacjowy - chroni skórę przed nadmierną utratą wilgoci.

Sposób użycia:
Masującymi ruchami nanosimy niewielką ilość kremu - maski na skórę rąk. Krem - maska nie wymaga zmywania.

Grecka pianka do mycia ciała Organique - zapłacimy za nią 18,90 zł

Pianki do mycia ciała to produkt wyjątkowo delikatny, przeznaczony do wszystkich rodzajów skóry. Intensywnie nawilżają i pielęgnują skórę (dzięki zawartości gliceryny organicznej powyżej 30%), a przyjemne zapachy na długo pozostają na jedwabiście gładkiej skórze. 

Słodki kubek muffin to zdecydowany numer jeden tego boxa - kupimy go za 34,18 zł, jest przepiękny

Dodatkiem do kubka jest Herbatka Poobiednia - Dary Natury (cena: 3,70 zł)

Jest zalecana do picia po posiłkach, zapobiega wzdęciom, normalizuje proces trawienia, wspomaga pracę wątroby i całego układu pokarmowego. Wzbogaca organizm w wiele cennych witamin, soli mineralnych oraz cennych substancji. 

W boxie nie zabrakło upominku, a było to ciastko z wróżbą od Yasumi. 

W pudełku znalazłam wiele bonów rabatowych - na zakup organizera, koca, biżuterii oraz zabiegu kosmetycznego w gabinecie Yasumi. 

Tak prezentuje się cała zawartość wrześniowej edycji Chillbox, który ja oceniam na 4 z minusem, bo niestety książka zupełnie nie przypadła mi do gustu. Pozostałe produkty są fantastyczne i jestem z nich bardzo zadowolona. Oczywiście, najbardziej z kubka, który jest przepiękny i umili mi niejedno popołudnie i wieczór. oprócz tego, podoba mi się jeszcze to...

Ręcznie wypisana karteczka dla każdego kupującego box. Jest to niesamowicie miłe i czasochłonne. 

Mam nadzieję, że Dziewczyny wypoczną, nabiorą sił i wrócą do nas z kolejnymi fantastycznymi boxami, bo już mnie kusi pudełko grudniowe, które w ubiegłym roku przegapiłam, a było super. 

Jak Wam się podoba ten Chillbox? Co najbardziej wpadło Wam w oko?