Pytam wszystkich bo jakoś nie daje mi to spokoju... Tego kremu Perky Pearl u mnie jest niecały gram. Wczoraj dałam go pod światło i byłam w szoku! Jest prawie pusty! U ciebie też tak??? Czy tylko ja taki krem dostałam??:/
Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)
Faktycznie licho :(
OdpowiedzUsuńuuu faktycznie szału nie ma :(
OdpowiedzUsuńMnie też się kończy pakiet i rezygnuję... Ta zawartość to jakaś MASAKRA :(
OdpowiedzUsuńz rękawicy i yasumi bym się nie ucieszyła, szampon ujdzie, błyszczyk ujdzie, nie wiem co jest z Pixie i ta tubka :)
OdpowiedzUsuńZ Pixie to próbka różu którą można kupić za 3.90 :/ A ta tubka to krem rozświetlający na dzień.
UsuńPytam wszystkich bo jakoś nie daje mi to spokoju... Tego kremu Perky Pearl u mnie jest niecały gram. Wczoraj dałam go pod światło i byłam w szoku! Jest prawie pusty! U ciebie też tak??? Czy tylko ja taki krem dostałam??:/
OdpowiedzUsuńteż tak samo :( nie zauważyłam wcześniej, dopiero jak Ty mi napisałaś...ech, porażka!
UsuńJa nie mogę :/// Nie otwarłam jeszcze swojego i w sumie jakoś mi nie śpieszno..
OdpowiedzUsuń