Dzień dobry:)
Dzisiaj mam dla Was dobre wiadomości. Dzięki promocji w Rossmannie -49% znalazłyśmy z moją mamą lakier, który bardzo przypadł nam do gustu. Na tyle, że postanowiłyśmy się na niego zdecydować :) W rezultacie mama kupiła go dla mnie z komentarzem, że jeśli nie spisze się u mnie, mama chętnie go sprawdzi na swoich paznokciach :) Po powrocie do domu dotarło do mnie, dlaczego tak mi się spodobał...jest łudząco podobny do mojego ukochanego Essie Fiji, który na prędce wyciągnęłam z szafy z lakierami. Jak wypadło porównanie?
![]() |
Essie Fiji |
Essie Fiji to dla mnie najpiękniejszy kolor ze wszystkich lakierów, bo niezależnie od długości paznokci zawsze wygląda na nich elegancko. Jeśli chodzi o kolor, jest to mocno rozbielony, pastelowy róż, który jest idealny do
każdej stylizacji i sprawia, że dłonie wyglądają na zadbane i świeżo pomalowane, niezależnie od tego, czy mam je na dłoniach 2 czy też 6 dzień. Tak, ten lakier utrzymuje się u mnie nawet przez tydzień!Niestety, ma jedną wadę. Kosztuje w regularnej cenie 35 zł za 13,5 ml. Lakier ten ma doskonały, szeroki pędzelek, który zapewnia mi precyzyjną aplikację. Dla mnie ideał.
Ucieszyło mnie, że znalazłam lakier w podobnym kolorze. O jakim lakierze mowa?
![]() |
Wibo Seasonal Hits - odcień numer 2 |
Mowa o lakierze z nowej kolekcji Wibo, bodajże limitowanej, bo jej nazwa to Seasonal Hits. Produkt jest dostępny oczywiście w Rossmannie i kosztuje w cenie regularnej ok. 7,29 zł. Różnica w cenie między nim a Essie jest zatem znacząca.
Jak wypada porównanie? Według mnie, produkt Wibo jest nieco bardziej różowy, ale nadal jest to ten sam piękny, elegancki kolor, który uwielbiam i nigdy mi się nie znudzi. Przygotowałam dla Was próbki na wzorniku, abyście same zdecydowały, jak się prezentują obok siebie.
![]() | |
Pierwszy na zdjęciu to Wibo Seasonal Hits nr 2, obok znajduje się Essie Fiji |
Jak Wibo wypada, jeśli chodzi o jakość i trwałość? Aplikacja jest podobna do droższego odpowiednika, na paznokciach nie tworzy smug, ładnie lśni, bez konieczności nakładania top coat`u czy nabłyszczacza. W dobrym stanie przetrwał na paznokciach 5 dni, wieczorem musiałam go zmyć.
Wynik nie jest więc zły. Jak dla mnie Wibo stał się doskonałym zamiennikiem Essie Fiji, gdy akurat mam inne wydatki, a Essie się skończy.
Zdecydowanie polecam Wam wypróbowanie tego lakieru. Jeśli macie inne kolory, koniecznie dajcie znać, jak z ich jakością i co o nich sądzicie. No i chętnie poczytam, czy i Wam te kolory wyglądają podobnie?
Miłego, pięknego dnia!
Ten od Wibo prezentuje się fajnie, ciekawe jak z trwałością na mych pazurkach - Essie nie trzyma się niestety długo :( Moje paznokcie są takie beznadziejne :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie i jutro pędzę do Rossmana :D
OdpowiedzUsuńPrawie identyczne ;D
OdpowiedzUsuńNo jednak różnica jest widoczna ale jak najbardziej uważam ze ten lakier Wibo jest warty kupna.
OdpowiedzUsuńWibo wypadł bardo dobrze :)
OdpowiedzUsuńostatnio bedąc u kolezanki pomalowałam sobie paznokcie jej lakierem, które tak mi przypadły do gustu, że sama zamówiłam 4 kolorki. mowa o lakierach diamond cosmetics. znasz je? ja wcześniej o nich nie słyszałam, a żałuję bo mega długo się trzmają i to bez odprysków :)
OdpowiedzUsuńwidze że też lubisz pastelowe kolory wiec polecam ci szczególnie kolorek 032 biscuit :)