Eyeliner Golden Rose w kolorze indygo

piątek, 29 kwietnia 2016
Dzień dobry

Kreski na powiece to element makijażu, który przynajmniej dwa razy w tygodniu musi się u mnie pojawić. Nie ma znaczenia, czy kreska jest cienka, delikatna, czy też bardziej garficzna. Kocham czerń, ale i kolory...dlatego na okres wiosenno-letni wybrałam fantastyczny kolor indygo znaleziony w asortymencie uwielbianej przez kobiety marki Golden Rose. 


Jest to żelowy eyeliner, długotrwały, odcień 03 Indigo Blue, który dzięki zawartości dużej ilości pigmentów i żelowej formule umożliwia narysowanie idealnej linii. Produkt posiada pędzelek, ja jednak wolę mój niezawodny pędzelek ze sklepu dla plastyków. Produkt ma, jak już wspomniałam, długotrwałą i wodoodporną formułę. W opakowaniu znajdziemy 2,5 g produktu.  



Jestem zakochana w tym produkcie. Kolor niesamowicie prezentuje się na oku, oczywiście jest on dla osób, które nie boją się eksperymentów z makijażem. Na powiece intensywność jest identyczna, jak w opakowaniu. Nie zawiodłam się także na jego trwałości. Owszem, trzeba mieć wprawę w aplikowaniu linera w dosyć ekspresowym tempie, bo produkt szybko wysycha, ale można się tu ratować Duralinem. Po nałożeniu na powieki jest jak tatuaż. Trwały, nie straszny mu wiatr, łzawiące oczy, pot itp. Ostatnio gościł w makijażu tancerek, które miałam przyjemność malować i były pod wrażeniem nie tylko makijażu, ale i trwałości produktu.


Zdecydowanie polecam Wam zainteresowanie się tym produktem, czy to w tym, czy w bardziej tradycyjnym, klasycznym czarnym lub brązowym odcieniu.

Za produkt zapłaciłam ok. 15 zł. 

Nie jest wykluczone, że zakupię jeszcze brązowy odcień, bo jestem zadowolona z pracy z tym produktem, 

Znacie ten eyeliner? Co sądzicie o kolorowych eyelinerach?

8 komentarzy:

  1. Kolor jest niesamowity! Ostatnio właśnie marzy mi się taki kolor eyelinera! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musze koniecznie wyprobowac ten eyeliner ;) niesamowity kolor !

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ostatnio takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dzisiaj myślałam o brązie jako lżejszego codzienniakczka. jestem bardzo ciekawa jak się prezentuje już na oku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale genialny kolor, niesamowicie mi się podoba!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tego produktu a kreski maluję sobie codziennie. Co prawda tylko czarne ale w kosmetyczce mam tez kilka innych kolorów. Twój niebieski musi obłędnie wyglądać.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)