Zawartość pudełka Inspired by Joanna Krupa / wersja wyprzedażowa

poniedziałek, 14 marca 2016
Kochani

Dzisiaj dzięki mojej przyjaciółce, która skusiła się i zamówiła pudełko Inspired by Joanna Krupa poznamy jego zawartość. Ania postanowiła dokonać zakupu podczas weekendowej wyprzedaży, kiedy to za zestaw zapłaciła 69 zł już z opłatą wysyłki. Zestaw został wyceniony na ok. 600 zł. 


Boxy Inspired by zawsze cechuje większy rozmiar i zdjęcie autora na wieczku :)


W środku można było znaleźć "list" od pani Joanny, który mimo wszystko wyglądał lepiej, aniżeli pozostałe listy, które były zwyczajnie wydrukowane, co nie prezentowało się dobrze.


Zawartość wyprzedażowego boxa wygląda nawet nawet...  Ale przyjrzyjmy się dokładnie produktom


Propolia - Organiczny szampon miodowy - saszetka,  wyróżniony we Francji nagrodą za Najlepszy Produkt Bio 2015. Ma delikatny skład, który dostarcza włosom elastyczności, nawilżenia i jedwabistości. Jego średnia cena to 43 zł. 


W boxie znajdowały się vouchery do sklepów Answear, Nife oraz do Kliniki Chirurgii Plastycznej Artplastica, który koleżanka chętnie komuś odda, bo nie zamierza z niego korzystać. 


Schwarzkopf - Maseczka Oil Nutritive (24 zł/ 200 ml) jest idealna, aby głęboko zregenerować włosy. Jej regularne stosowanie w znaczący sposób redukuje rozdwajanie się końcówek, włosy dzięki niej są odżywione i zmysłowo miękkie. 


Drugim produktem od marki Schwarzkopf jest Styliste Ultime Sea Salt Beach Look, czyli Spray teksturujący - jego cena to 24 zł / 200 ml. Spray zawiera prawdziwą wodę morską, która umożliwia uzyskanie miękkich, naturalnie pofalowanych i matowych włosów, muśniętych słońcem, wiatrem oraz wodą morską. 


Uroda Polska - Olejek do twarzy Oil Repair - (21 zł / 10 ml). Ekskluzywny, 100% naturalny olejek, który zapewnia skórze głębokie i długotrwałe nawilżenie, regenerację oraz świeży i promienny wygląd. 


Produkt, który od razu kojarzę z panią Joanną to sygnowany jej nazwiskiem kosmetyk marki Esotiq, a mianowicie serum powiększające biust, jego wartość to 169 zł za sztukę. Cena wysoka, a jak działa? Poproszę Anię o przygotowanie dla Was opinii :) Serum ma dodawać objętości, ujędrniać, aby uniknąć efektu opadania skóry. Ma działanie odbudowujące, wypełniające oraz ujędrniające piersi. Ma je podobno powiększyć nawet o 2 cm w obwodzie... no nie wiem :) 


Silcare - Mleczna mgiełka UNIQE Olej Abisyński  kosztuje 10,99 zł /200 ml. Ma lekką formułę, natychmiast się wchłania i doskonale pielęgnuje skórę. Ma energetyzujący zapach, który sprawia, że zabieg staje się niezwykłym rytuałem dla ciała i zmysłów. 


Znany i lubiany płyn micelarny Dermedic Hydrain 3 Hialuro w dużej 400 ml butelce, która kosztuje 45 zł. Na karcie przeczytamy, że ten dermokosmetyk zdobył serca Polek. Ma dokładnie zmywać makijaż oraz zanieczyszczenia, pozostawiając skórę czystą, świeżą i delikatnie nawilżoną. Nie szczypie w oczy oraz nie wywołuje podrażnień. 


Czas na kolorówkę, której pierwszym przedstawicielem jest róż mineralny rozświetlający Amilia (29 zł/ 4g). Róż ma zapewnić długotrwały efekt nieskazitelnego makijażu i jest odpowiedni do każdego typu cery. Nie zawiera talku, silikonów, konserwantów, a także innych szkodliwych chemicznych dodatków. Dzięki wysokiemu napigmentowaniu można stopniować  intensywność jego koloru. Róż zostaje u mnie, bo Ania ma swój jeden ukochany i nie chce by ten się zmarnował, zatem będzie recenzja :)


W boxie Ani znajdował się odcień Golden Peach, który ma przepiękny kolor i na pewno Wam go przedstawię w osobnym wpisie. Dziękuję Aniu za ten prezent :)


Ostatnim produktem, który znajdował się w boxie była pomadka Avon - Luksusowa szminka Luxe z jedwabiem, której wartość to 36 zł. Oczywiście, można ją kupić taniej ;) Pomadka wpadła mi w oko... sam design jest przepiękny i faktycznie wygląda ekskluzywnie. 


Ania otrzymała bardzo ładny odcień Pink Satin, który jest idealny do dziennego makijażu. Chyba skuszę się na tę pomadkę...bardzo mnie kusi, aby ją mieć :) 

To już cała zawartość wyprzedażowego boxa Inspired by Joanna Krupa. Podsumowując, zgodnie stwierdziłyśmy, że za tę cenę warto, ale pakować się w subskrypcję i płacić ponad 120 zł to już za dużo. Oprócz różu, wszystkie produkty Ania z chęcią przetestuję i wyraziła chęć podzielenia się z Wami opinią na ich temat, zatem zapraszamy do regularnych odwiedzin. Mnie osobiście najbardziej zaintrygowała pomadka, róż, mgiełka Silcare, spray do włosów oraz olejek do twarzy. A co Wy sądzicie o tym boxie?

3 komentarze:

  1. Dla mnie ten box jest bardzo słaby...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomadka z Avonu szału nie robi. Ma konsystencję masła i nie zastyga na ustach, waży się przy noszeniu - na ustach robią się takie białe linie. Wygląda to kiepsko. I mam właśnie Pink Satin.

    OdpowiedzUsuń
  3. Używam tej soli w wakacje. Sprawdza się doskonale w morskich kurortach, a włosy kręcą się jeszcze bardziej.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)