Zawartość fantastycznego lutowego be Glossy

czwartek, 18 lutego 2016
Kochani

Tak, jak pisałam już wielokrotnie. Jeśli design pudełka jest inny, zawartość be Glossy jest zawsze fantastyczna. Z tej jestem ogromnie zadowolona. Ogromny plus dla wrocławskiego kuriera, który zadzwonił, zapytał, kiedy może doręczyć przesyłkę. Pierwszy raz się z tym spotkałam. Moi kurierzy przychodzą bez zapowiedzi albo paczki zostawiają u sąsiadów, czasami tych, z którymi nie mam kontaktu. Czas na zawartość: 

Jestem bardzo zadowolona z zawartości boxa, wszystkie produkty z chęcią przetestuję. Szczegółowy opis oraz więcej zdjęć niebawem :) A jak Wam się podoba ta zawartość?

12 komentarzy:

  1. fajnie, że jest gąbeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt bardzo konkretna i miła zawartość tego boxa , aż mnie kusi zamówić lutowy :)

    Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba to pierwsze pudełko, którego zawartość mi się podoba. To masło kiedyś dostałam na prezent- pamiętam, że zapach był piękny. Co to za produkt Clarena?
    Ogólnie rzecz biorąc może mało, ale konkretnie i z sensem. Jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwszy raz zawartość pudełka tak mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jestem zadowolona, coraz lepiej z beGlossy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie jakoś nie zachęca to pudełko,ale to jest tylko moja opinia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham te pudełka za pudełko ;P wszystko oprócz syossa mi pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnimi czasy beGlosy jest po prostu najlepsze na rynku! Bije na głowę Shinybox i inne boxy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Biorąc pod uwagę ostatnie edycje dostępnych w PL boxów ten jest w miarę. Ale nie na tyle by zamówić :p przygarnęłabym jedynie organique. J.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę balsam do dłoni, czyli w coś tam trafiłam ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)