Dwa kremy, które warto wypróbować - lekki krem Nivea i krem pod oczy Syis

Witam serdecznie

Dzisiaj napiszę o dwóch takich, którzy stali się ulubieńcami w mojej pielęgnacji. Mowa o lekkim kremie odżywczym Nivea, który trafił do mnie dzięki akcji testowania nowości w Superpharm oraz krem pod oczy Syis, który dostałam w jednym z boxów.

Lekki krem Nivea cechuje wyjątkowa, lekka formuła z innowacyjnymi hydro - woskami. Produkt łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania, co umożliwa stosowanie go pod makijaż i w tej roli był niezastąpiony. Po jego zastosowaniu skóra jest odżywiona, gładka i przyjemna w dotyku. Lekki krem odżywczy NIVEA jest przeznaczony do każdego rodzaju cery, nie zostawia na buzi tłustego filmu, szybko się wchłania, nie świeci się, a mimo to skóra jest nawilżona. Krem przypomina starszego brata, czyli Nivea Soft, jednak tamten (mimo podobnego zapachu) był bardziej zbity i gęsty. Krem nie zawiera w składzie parafiny, ogólnie skład nie jest zły. Produkt dobrze działał na podrażnioną skórę, miałam wrażenie, jakby ją koił. Kolejny plus za cenę: 9 zł za 50 ml, więc można się na niego skusić i sprawdzić, czy i u Was będzie hitem. Zdecydowanie Wam go polecam! 

Drugi produkt, o którym chcę Wam opowiedzieć, to krem pod oczy marki Syis. Otrzymałam go w jednym z boxów i muszę przyznać, że po poprzednich produktach tej marki nie byłam na początku do niego przekonana, ale dałam mu szansę i ... zaskoczył mnie bardzo mocno! To najlepszy krem pod oczy, jaki do tej pory stosowałam. 

Opis produktu aż zachęcał...

"Przeznaczony do każdego rodzaju skóry. Świetnie radzi sobie z zasinieniami oraz drobnymi zmarszczkami pojawiającymi się wokół oczu. Dzięki zawartości cennego wyciągu z korzenia Tarczycy Bajkalskiej rozjaśnia, uelastycznia i wygładza delikatną skórę. Witamina B3 stymuluje syntezę kolagenu i spłyca zmarszczki. Zawarty w kremie kolagen działa regenerująco oraz odpowiednio nawilża skórę. Skóra staje się gładsza, lepiej odżywiona, a spojrzenie nabiera blasku.

 

Substancje aktywne:

Soluble Collagen

 
Kolagen odpowiada za utrzymanie odpowiedniego stopnia nawilżenia skóry, poprawia jej elastyczność oraz jędnrność. Zatrzymuje zarówno substancje hydrofilowe jak i lipofilowe. W ten sposób obniżona zostaje TEWL (transepidermalna utrata wody). Jego rozbite cząsteczki wnikają w głąb skóry, gdzie stają się materiałem budulcowym naturalnego kolagenu. Kolagen niweluje oznaki starzenia się skóry, uelastycznia i wygładza skórę.

Scutellaria Baicalensis Root Extract

Wyciąg z Korzenia Tarczycy Bajkalskiej wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwzakrzepowe, przeciwbakteryjne i przeciwnowotworowe. Chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV, opóźnia starzenie komórek i przywraca aktywność fibroblastów. Stosowanie kremu zawierającego baikalinę, skutkuje znacznym zwiększeniem elastyczności i jędrności skóry. Zawiera przeciwutleniacze takie jak Oroxylin A i Baikaleina.

 Niacinamide

Witamina PP/B3 poprawia ukrwienie skóry, stymuluje syntezę kolagenu w dojrzałych fibroblastach, spłyca drobne zmarszczki, uelastycznia skórę uszkodzoną promieniowaniem UV. Jest silnym antyoksydantem, zapobiega procesowi fotostarzenia. Niacinamid odbudowuje naturalną barierę ochronną zwiększając syntezę ceramidów, kwasów tłuszczowych i cholesterolu w przestrzeni międzykomórkowej, zwiększa nawilżenie i odżywia skórę. Zmniejsza przebarwienia, wykazuje działanie przeciwtrądzikowe."

 

Jaka jest moja ocena tego produktu? Krem od razu złapał plus za to, że posiada pompkę i opakowanie, które ułatwia nam zobaczenie, ile produktu jeszcze zostało. Produkt doskonale radził sobie ze zmęczoną skórą pod oczami, miałam wrażenie, że ją "prasuje", dzięki czemu jest gładka, nie ma zasinień, opuchnięć. Doskonale nawilża, nie podrażniał mojej wrażliwej skóry, nie zostawia tłustego filmu. Można go stosować przed nałożeniem makijażu. Dla mnie doskonały. Chętnie kupię go ponownie! 

Znacie te produkty? Jak się u Was spisywały? 

Miłego dnia!