Dwie nowości z szafy Wibo - idealne na jesień, limitowanka "Who Owns The Crown"

środa, 23 września 2015
Witam serdecznie

Zgodnie z umową przybywam do Was z opisem dwóch produktów, które kupiłam w ubiegły piątek. Podczas zakupów w Rossmannie zauważyłam nowe produkty w szafie Wibo, które pochodzą z limitowanki "Who Owns The Crown" sygnowanej przez Paulinę Krupińską. 

Na zdjęciu promującym tę limitowankę widzimy nie tylko cienie, ale i podkład, liner, rozświetlacz i lakiery. 

Cała kolekcja ma stawiać na metaliczne wykończenie makijażu. Kolory są niesamowite i wpadają w oko. 
Zdecydowałam się na zakup rozświetlacza oraz czwórki cieni Shinz Queen. 


Opakowania tych produktów są dosyć ładne, prezentują się elegancko, ale dla mnie i tak liczy się zawartość. Zerknijmy zatem, jak wyglądają w środku :)

Cienie są przepiękne. Ich intensywne kolory miksują opalizujące srebro z jesiennymi odcieniami rudości. Rozświetlacz ma delikatne złote wykończenie, widoczne są delikatne drobinki, ale na szczęście nie zbyt nachalne. Oba produkty mają niesamowitą pigmentację. 

Rozświetlacz kosztował ok. 10 zł, aplikuje się go z łatwością, utrzymuje się na swoim miejscu aż do demakijażu, często używam go jako cienia do powiek. 

Oto swatch rozświetlacza przygotowany oczywiście bez żadnej bazy. Pigmentacja jest doskonała.

Cienie od momentu zakupu non stop goszczą na moich powiekach, doskonałe. W połączeniu z samym tuszem do rzęs lub z kreską wykonaną czarnym eyelinerem prezentują się znakomicie, a ich cena (ok.13 zł) zachęca do zakupu. 


Swatche cieni zostały również zrobione bez jakiejkolwiek bazy. Kolory są nasycone i prezentują się niesamowicie pięknie. 

Te produkty mogę Wam polecić z czystym sumieniem. Nie dość, że tanie, to jeszcze spisują się i prezentują  w makijażu jak te droższych marek. A może już zagościły w Waszych kosmetyczkach? Koniecznie napiszcie, co o nich sądzicie.



14 komentarzy:

  1. Jak ja byłam w rossmannie to te produkty były jedynie na tekturkach reklamowych w szafie Wibo :D Wszystko wymiotło więc nawet nie miałam szans :) J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buuu szkoda, może jeszcze będzie dostawa...pozdrawiam i jeszcze raz polecam :)

      Usuń
  2. Przepiękne kolory, wyglądają jak obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba produkty fajne, mam ochotę się im bliżej przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bylam dzisiaj, ale nic nie dostalam:/ Rozswietlacz bedzie moj! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No muszę przyznać że na te cienie to z chęcią się skuszę ! :) Wyglądają wspaniale i na jesień na pewno Must Have ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio zraziłam się do cieni z Wibo za słabą pigmentację, ale te prezentują się całkiem dobrze. Jak będę w Rossmannie to się im przyjrzę, bo kolorki zachęcają☺

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba nigdy nic nie miałam z Wibo - nie wiedziałam nawet, że mają cienie do powiek, w dodatku tak urocze;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście pigmentacja wygląda na mocną, cienie oglądałam w sklepie i pięknie się mieniły, wołały do mnie, ale nie kupiłam, bo mam już ich zdecydowanie za dużo i notorycznie rozdaję koleżankom, a mimo to ich nie ubywa :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Te poczwórne cienie wyglądają pięknie! W opakowaniu jak i swatche prezentują się zachęcająco

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)