Cień w kremie KIKO Supreme 02 Rich Gray Amethyst - recenzja

środa, 9 września 2015
Witam ponownie

Wracam do Was z obiecaną recenzją. Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o cieniu w kremie marki Kiko, który pochodzi z limitowanki Luxurious. Nabyłam go w wakacje korzystając z ogromnych wyprzedaży, jakie miały miejsce, nawet do 70%. Za ten produkt zapłaciłam 14,90 zł! A jak się prezentuje?

 

Muszę przyznać, że Kiko zachwyca mnie jakością wykonania produktów, które prezentują się niezwykle elegancko i przyciągają spojrzenie, a do tego ceny nie są zbytnio wygórowane. 

Do wyboru miałam jedynie odcień 02 Rich Grey Amethyst i bez zastanowienia wrzuciłam go do koszyka. 
W kartoniku znalazłam produkt w słoiczku oraz mały, wysuwany aplikator, który spisuje się bez zarzutu.

Muszę przyznać, że odcień od razu przypadł mi do gustu. Całkiem inaczej prezentuje się solo, jeszcze inaczej na bazie, czy też czarnym Color Tatoo. Uwielbiam jego pigmentację, która jest doskonała. Cień zupełnie się nie osypuje, jest trwały, na powiece utrzymuje się aż do momentu demakijażu. Produkt nie zbiera się w załamaniach powiek i prezentuje się wprost idealnie.

Przygotowałam dla Was swatch, cień nałożyłam solo, bez bazy, więc same widzicie, że pigmentacja zachwyca, po nałożeniu na ciemny Color Tatoo produkt staje się jeszcze bardziej intensywny, niesamowicie błyszczy i przyciąga spojrzenie :)

Od tego produktu zaczęła się moja ogromna miłość do kosmetyków marki Kiko, których później, korzystając z wyprzedaży, zakupiłam cały ogrom i z chęcią będę Wam je przedstawiać :) Jesteście ich ciekawe? Jesteście za większą liczbą recenzji produktów Kiko?:) Znacie tę markę? Jakie produkty polecacie? :) Czekam na Wasze komentarze :)

5 komentarzy:

  1. Ciekawy cień, chętnie bym go wypróbowała ;)
    _____________
    Pozdrawiam
    MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem jak na oku wygląda. Na paru kosmetykach kiko się zawiodłam. Według mnie średnia marka aczkolwiek dobra, włoska jakość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mógłby się świetnie nadać do intensywnego smoky eyes na wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda kusząco:) chetnie poczytam więcej o Kiko, bo mało wiem o tej marce.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)