Paleta cieni My Sercet, tania i idealna do letnich makijaży

niedziela, 7 czerwca 2015
Witam serdecznie


Nie uwierzycie, co ja zrobiłam. Pisałam Wam o tym, że zapomniałam zabrać pendriv`a  ze zdjęciami na wyjazd. Po powrocie i wypakowaniu zawartości toreb odnalazłam wspomniany pendrive i tak oto okazało się, że był ze mną cały czas. Ech, ja gapa. No ale, dzisiaj chciałam Wam napisać o super palecie cieni od My Secret. Dorwałam ją w promocji z 40% obniżką, kosztowała grosze, a warta jest każdej złotówki. 

 Mowa o kolejnej palecie w kolekcji My Secret, nosi ona nazwę Hot Colours, a dokładna nazwa tej palety to Paradise Island. Paleta zawiera tradycyjnie 4 odcienie w kolorach, których nie sposób nie zauważyć.

Cienie mają przyjemną konsystencję, niesamowitą pigmentację, nie potrzeba używać bazy, aby utrzymywały się przez cały dzień na powiece. Nie zbierają się w załamaniu powiek, nie osypują podczas nakładania. Jestem fanką wszystkich palet My Secret. Na wyjazdy zawsze zabieram zestaw Nude i spisuje się idealnie. Ta paleta zapewnia mi niezapomniany makijaż, który zwraca uwagę, a wiele kobiet pyta, co to za piękne cienie. Zdecydowanie polecam Wam zapoznanie się z nimi. A może już są w Waszym kuferku?

Tych odcieni nie sposób nie zauważyć. Cienie pięknie się blendują i łączą z innymi odcieniami. Szczególnie uwielbiam połączenie kolorów 1 oraz 4. Cudowne :)

Co sądzicie o takim zestawie kolorów? Paleta jest dostępna w Drogerii Natura i kosztuje w regularnej cenie ok. 12 zł. Niewiele, a jakość jak w przypadku droższych palet.

8 komentarzy:

  1. Kolory bardzo ładne, jednak ja zostaję wierna neutralnym odcieniom :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorki cudowne, szkoda że nie mam w pobliżu Natury ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo, kocham robić z takich cieni kreski na powiekach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny zestaw kolorów, można stworzyć nią nie jeden przepiękny makijaż letni :)
    Czekam może na jakiś fajny makijaż ? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cienie mają bardzo ładną pigmentację, ja jednak staram się już nie kupować takich pojedynczych paletek, bo pewnie nie skorzystałabym z nich, a miejsce by tylko zajmowały :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam słabość do tych paletek, tą też mam choć ostatnio częściej używam matowych z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolory przepiękne. Chociaż osobiście nie odważyłabym się.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)