Kochane!
Dzisiaj obiecany wpis z zakupami z ostatniej części promocji w Rossmannie. Dobrze, że zaczekałam, bo wczoraj w Opolu dorwałam coś, co było moim głównym celem zakupowym podczas tej promocji. Niestety, w moich Rossmannach, aby coś wybrać z pomadek i błyszczyków graniczyło z cudem. Wszystko było wypaćkane, umazane, brudne, pomadki (nie testery) nadłamane, ech, szkoda, że niektóre osoby nadal nie wiedzą, co to tester i co za tym dalej idzie. Na szczęście, będąc z koleżanką na zakupach trafiłyśmy na przemiłą konsultantkę, która podała nam nowe egzemplarze, które akurat wypakowywała z dostawy. Czas zatem na najprzyjemniejszą część, czyli pokaz zdobyczy :)
Z lakierów trafiły do mnie
Wibo z serii Garden w pięknym odcieniu, który zawsze muszę mieć w swoim zasięgu - 3,56 zł
Lakier Rimmel by Rita Ora w odcieniu, który spodobał mi się, gdy przeglądałam inne blogi - 5,68 zł
Lakier Lovely Butterfly Colors w kolorze limonkowym - 4,07 zł
Moje zdobycze z Opola, dziękuję przemiłej pani za nietknięte egzemplarze- wybrałam 06 Pink Pong oraz 07 Nude-ist - każda sztuka kosztowała 26 zł.
Kupiłam również dwa błyszczyki z Eveline, bo zawsze muszę mieć jakiś delikatny błyszczyk w torebce, a za te zapłaciłam niewiele, więc było warto : 5,95 zł kosztował ten z olejkiem arganowym oraz 4,07 zł za pierwszy na zdjęciu, czyli 3D Silk Effect.
Myślałam jeszcze nad dwoma pomadkami z szaf Bell i właśnie Eveline i chyba jednak po nie wrócę :) Jeśli tak będzie napiszę Wam o nich i pokażę je w osobnym wpisie.
Tak wyglądają na chwilę obecną moje zdobycze, najbardziej cieszy mnie, że zdobyłam produkty Bourjois. Drugi plus to ceny, a trzeci, że mogłam wybrać produkty faktycznie nowe i nie używane wcześniej przez kogoś, co było nie lada wyczynem podczas tej promocji. Jak wyglądają Wasze zdobycze? Chętnie obejrzę:)
Miłej niedzieli
Kolory lakierów cudowne, ja nic nie zakupiłam w Rossmannie;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory ;) Ja niestety nie skorzystałam z promocji :(
OdpowiedzUsuńObserwuję i również zapraszam do obserwacji :)
Mam tą pomadkę z Bourjois w kolorze Pink Pong :) Jest ładna ale mam wrażenie, że robi mi jeszcze bardziej żółte zęby niż mam ;)
OdpowiedzUsuńKolor limonkowy jest świetny. :D
OdpowiedzUsuńAch ten ping pong, zazdroszczę wszystkim którzy go dorwali <3
OdpowiedzUsuńJa też nabyłam szminkę Bourjois chociaż u mnie też był ogromny problem ze znalezieniem nietkniętej :)
OdpowiedzUsuńPink Pong jest piękny :)
OdpowiedzUsuńKupilam tylko balsam do skorek;)
OdpowiedzUsuńświetne pomadki!:)
OdpowiedzUsuńsame cudenka :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten lakier z Wibo, nie widziałam go :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Lakiery z wibo :)
OdpowiedzUsuńŚwietny neonek <3
OdpowiedzUsuńSkromne ale fajne.
OdpowiedzUsuńkolory lakierów = obłędne <3
OdpowiedzUsuńLakier Lovely jakie cudo <3
OdpowiedzUsuń