Dotarła do mnie nareszcie paczuszka Joybox, która sprawiła, że na buzi pojawił się uśmiech i wielkie "wooow" :) Więcej zdjęć i szeroka recenzja pojawi się w weekend majowy. Teraz zdjęcie poglądowe :
A do Was dotarła już zamówiona paczuszka od Joybox? Jak Wam się podoba ten box? Czekam na ewentualne linki :)
JOYbox nadał moją paczkę we wtorek, a ona nadal jest w punkcie nadawcy (Inpost) :( miałam nadzieję dostać pudełko przed weekendem majowym i chyba się nie uda. zazdroszczę wszystkim, którzy już cieszą się ze swojego pudełka :)
Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)
O dostałaś żółty lakier :) U mnie niestety inpost daje ciała :/ mimo, że JoyBox nadał paczkę w czwartek pudełka dalej nie mam :(
OdpowiedzUsuńU mnie z Inpostu w piątek nadane a w poniedziałek dostałam. Chyba mam szczęście do doręczycieli :)
UsuńJa nadal czekam - wybór kiosku ruchu był chyba kiepskim pomysłem :/
OdpowiedzUsuńAaa - miłego używania :)
Usuńno weź kobito pokaż co masz w środku tego pudełka:)))))
OdpowiedzUsuńa ja czekam na swój :) dziś ma być już u mnie :)
OdpowiedzUsuńJa otrzymałam paczuszkę wczoraj :)
OdpowiedzUsuńJOYbox nadał moją paczkę we wtorek, a ona nadal jest w punkcie nadawcy (Inpost) :( miałam nadzieję dostać pudełko przed weekendem majowym i chyba się nie uda. zazdroszczę wszystkim, którzy już cieszą się ze swojego pudełka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość....
OdpowiedzUsuńEclair i MAC <3
OdpowiedzUsuń