Bardzo lubię kosmetyki Mac, ale mogliby się lepiej postarać z designem nowej kolekcji, a nie zmienić kolor wieczek i zakrętek. Pod takim błękitnym nakryciem spodziewałam się pastelowo-kopciuszkowych cudeniek.
heheh mi sie kopciuszek moze dwojako kojarzyc albo kolory ziemiste popieliste jak to w popiolku;)albo...full makup wieczorowy juz po przemianie :D i tutaj juz polaczyli te dwie intencje..ale...opakowania mi sie niespecjalnie podobaja pasowalaby taka limited edition z jakimis bajerami;)
Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)
Nie podoba mi się szata graficzna kosmetyków, chyba wolę klasyczne czarne opakowania jednak...
OdpowiedzUsuńPomadki <3
OdpowiedzUsuńKopciuszek w Macu! Pomadki <3
OdpowiedzUsuńPomadki i paint poty mogą być fajne :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Mac, ale mogliby się lepiej postarać z designem nowej kolekcji, a nie zmienić kolor wieczek i zakrętek. Pod takim błękitnym nakryciem spodziewałam się pastelowo-kopciuszkowych cudeniek.
OdpowiedzUsuńPaletka wygląda zachęcająco :D Oj biedne moje konto ;)
OdpowiedzUsuńheheh mi sie kopciuszek moze dwojako kojarzyc albo kolory ziemiste popieliste jak to w popiolku;)albo...full makup wieczorowy juz po przemianie :D i tutaj juz polaczyli te dwie intencje..ale...opakowania mi sie niespecjalnie podobaja pasowalaby taka limited edition z jakimis bajerami;)
OdpowiedzUsuńNie mogę sie doczekać tej kolekcji! Ale jeszcze nie zdecydowałam co z niej wybrac. Waham sie miedzy cieniami pomadka lub rozem ;)
OdpowiedzUsuń