Co przyniósł mi Mikołaj dzięki Mikołajkom Blogerskim z Good to try?

sobota, 6 grudnia 2014
Witajcie 

Dzisiaj super sympatyczny dzień, czyli Mikołajki. Jak już wiecie z poprzedniego wpisu, wzięłam udział w akcji "Mikołajki Blogerskie z Good to try!"

Cała zabawa polegała na wysłaniu zgłoszenia, w którym podałyśmy dane adresowe oraz małą podpowiedź, co chciałybyśmy dostać. Następnie autorka bloga  http://www.goodtotry.pl/ wybrała osoby, które wzięły udział w akcji i połączyła je w pary. Żadna osoba nie wiedziała, jaki blog prowadzi osoba, którą wylosowała. Czas na prezenty oraz wysyłkę, a dzisiaj otwarcie go i bardzo miłe zaskoczenie. Mimo, że nie dostałam nic z kolorówki, jestem ogromnie zadowolona z nowego żelu peelingującego z Yves Rocher oraz pomadkę pielęgnującą Maybelline Baby Lips - z nowej serii. W paczce znalazłam także mnóstwo słodyczy i przesympatyczną kartkę od ... autorki bloga http://themakeupdrawers.blogspot.com
Ślicznie dziękuję i zapraszam na fotorelację :

Już się nie mogę doczekać kolejnej edycji ;) Dziękuję Good to try za możliwość udziału w akcji! ;)

20 komentarzy:

  1. Ho, Ho, Ho... ile mikołajków Cię odwiedziło :) Też bardzo fajny prezencik :) Cieszy mnie to , że wszystkie jesteśmy zadowolone z prezentów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja czekałam na Twój mikołajkowy post, aby napisać, że paczuszka dotarła do mnie już w poniedziałek ;) wszystko całe i zdrowe, bardzo dobrze zapakowane ;D dziękuję!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że Ci się spodobała. Miłego użytkowania :)

      Usuń
  3. Fajny pomysł:) zapraszam na rozdanie na moim blogu, do wygrania książka Katosu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam tę książkę, więc dam szansę innym Gosiu :)

      Usuń
  4. Bardzo się ciesze ze paczka się podobała!:) bałam się tylko o ten zapach żelu, ale bardzo lubię ta serię i mam nadzieje ze Tobie też przypadnie do gustu :) całuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna akcja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W przyszłym roku biorę na bank udział raz jeszcze bo w tym jestem zachwycona prezentem :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak wypróbujesz żel, to napisz cos o nim, bo jestem ciekawa efektów.
    Ps. smacznego Mikołaja :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)