Prezenty od Sephory i Yves Rocher z okazji urodzin...

poniedziałek, 7 lipca 2014
Hejka ;)

Dzisiaj kolejny post z serii "nadrabiamy zaległości" :) Urodziny miałam w czerwcu, a więc trochę czasu minęło, ale dzisiaj przeglądałam kartę blogową 
i wypatrzyłam zdjęcia, których jeszcze nie umieściłam na mojej stronie. 
Pragnę Wam dzisiaj pokazać dwa prezenty, które otrzymałam w Sephorze oraz Yves Rocher z okazji urodzin. Nie było to powiązane z koniecznością zrobienia zakupów, zatem prezenty odebrałam ot przy okazji :) A oto one :

Prezent od Yves Rocher otrzymałam w takim woreczku 


 A w środku znalazłam śliczny naszyjnik z oryginalnym kryształkiem Swarovskiego. Muszę przyznać, że pasuje idealnie do codziennych stylizacji. 

Prezent od Sephory znajdował się w takim uroczym kartoniku :)
 

Od Sephory otrzymałam super wieżyczkę z różnymi odcieniami błyszczyków. 

Muszę przyznać, że to bardzo miłe i ładne dla oka upominki. Super, że sklepy pamiętają o nas w takim dniu. Jeszcze raz dziękuję :)


17 komentarzy:

  1. no super, tę wieżyczkę sephora daje w prezencie od jakiś 10 lat, yves ten łańcuszek z oczkiem od jakiś dwóch, albo dłużej hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz, ja się umiem cieszyć nawet z takich rzeczy...nie potrzebne mi same diory, chanele itp. Ważny jest gest i pamięć... ale co ja będę tłumaczyć Wszystkowiedzącemu Anonimowi :)

      Usuń
    2. każda bloggerka cieszy się byle błyskotką, nie mówie o diorach i chanelech, mówię o tym, że każda pierdoła jest was w stanie zadowolić, łykacie wszystko jak pelikan i wpisujecie eposy pochwalne na cześć każdej banialuki

      Usuń
    3. prezenty od Sephory i YR dostawałam nawet nie będąc blogerką, więc chyba jesteśmy w domu i wiemy, o co chodzi...Pani anonim zazdrosna i narzekająca na wszystko. Załóż blog i ciesz się, jak zazdrościsz. Ja nie mam żadnych wsþółprac i nie piszę pochlebnych opinii na żądanie za byle kosmetyk. Nie oceniaj pochopnie. A tak na marginesie "de gustibus non disputandum", jeśli więc mnie się podobają nic Ci do tego.

      Usuń
  2. Nawet nie sądziłam, że dostaje się od sklepów prezenty w dniu urodzin, naprawdę super, ze coś takiego istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda? taki łańcuszek, albo zestaw błyszczyków są tak uniwersalne, że każdy je wykorzysta. To lepsze od -10% jak to bywa w jednym ze sklepów :)

      Usuń
    2. Szkoda tylko, że sephora o jednych swoich klientach pamięta, a o innych nie. Pomimo posiadania karty od kilku lat o prezentach słyszę tylko na blogach, więc trudno nie dojść do wniosku o nierównym traktowaniu klientów przez sephorę :(

      Usuń
  3. super prezenty :) zazdroszcze

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydatna wieżyczka i ładny łańcuszek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm, tak się składa że wkrótce i ja mam urodziny. Co trzeba zrobić by Sephora uraczyła upominkiem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dostałam, bo mam u nich kartę :)

      Usuń
    2. Właśnie doczytałam na stronie Sephory o istnieniu kart. To raczej nie dla mnie bo rzadko moge sobie pozwolić na zakupy kosmetyczne. Niemniej życzę Ci jak najwięcej trafionych prezentów co roku ! Pozdrawiam :)

      Usuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)