Czas na 2nd Anniversary Shinybox, czyli pudełko z okazji drugiej rocznicy Shinybox. Wyczekiwałam go z ogromną ciekawością i było warto.
Pudełko dotarło w przepięknym opakowaniu, ze specjalną szatą graficzną :
A w środku znalazłam :
Syis Gąbeczka Make-Up Blender ucieszyła mnie ogromnie. Uwielbiam ten sposób aplikacji podkładu. Cena tej akurat gąbeczki - 50 zł. Z chęcią się z nią zapoznam.
Marion Serum do włosów narażonych na działanie wysokiej temperatury - wersja mini. Znam już ten produkt, gdyż większy kupiłam podczas ostatniej promocji na odżywki do włosów w Drogerii Natura. Uwielbiam to serum, więc to mniejsze opakowanie z pewnością zabiorę z sobą na wakacje.
Organique peeling solny Shea Butter Salt Peeling o nowej, ulepszonej recepturze, która ma za zadanie oczyszczać i odświeżać skórę, przygotować ją do dalszej pielęgnacji, peeling działa detoksykująco, redukuje cellulit, pobudza i wygładza skórę. Otrzymałyśmy produkt pełnowymiarowy wart 40 zł.
Myślę, że to jeden z lepszych produktów w tym pudełku :)
Etre Belle Maseczka kolagenowa w kremie
Maseczka ma pielęgnować skórę suchą i wrażliwą. Zawiera kolagen i wosk pszczeli, które dostarczają skórze substancji wyrównujących naturalny poziom nawilżenia skóry. Dostałyśmy 15 ml produktu, a za 50 ml trzeba zapłacić 131 zł.
Najbardziej kontrowersyjny produkt w pudełku, czyli kolejny z rzędu antyperspirant. Tym razem jest to Dove Invisible Dry Anti - White Marks - w 1/4 formuła tego produktu to krem nawilżający, który pielęgnuje skórę pod pachami. Kosmetyk zapewnia długotrwałą ochronę i nie pozostawia śladów na kolorowych ubraniach. Zużyję go, ale wolę antyperspiranty w kulce lub żelu.
Okazało się, że wylosowałam produkt, który otrzymały osoby należące do klubu VIP. Jest do spray ochronny do ciała, który zawiera składniki pochodzenia naturalnego, które odżywiają i wspierają funkcje ochronne skóry oraz naturalne olejki eteryczne tworzące barierę zapachową przed owadami. Produkt przyda się idealnie podczas sesji zdjęciowych :) Dziękuję!
Subskrybentki otrzymały taką oto niespodziankę ...
Prezenty od firmy Sylveco - płatki kolagenowe oraz próbki kremów i balsamu. Można było również otrzymać pomadkę peelingującą, na którą mam chrapkę ;)
Wśród prezentów znalazłam bon do BingoSpa na 50 zł, którego raczej nie wykorzystam oraz...
karta do Vip Clubu Dermika Salon&Spa, która uprawnia do 10% zniżki na usługi wykonywane w salonach Dermiki.
Pudełko oceniam na 5 plusem, zabrakło mi chociaż jednego kosmetyku do makijażu. Ale oprócz tego jestem zadowolona z każdego produktu. Z chęcią je przetestuję. A jak Wy oceniacie to pudełko?
Zawartość wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńjest bardzo ciekawa :)
UsuńBardzo fajne :) Ja jeszcze czekam na swoje, kurier zaraz powinien być ;) Oczywiście nie wytrzymałam i musiałam zobaczyć co tam ciekawego ;)
OdpowiedzUsuńhaha ja też często nie wytrzymuję i zerkam:)
UsuńJej ja się już nie mogę doczekać swoje ambasadorskiego pudełeczka :) Mam nadzieję, że dostane je w piątek :)
OdpowiedzUsuńsuper jest, a Tobie gratuluję ;)
Usuń3 miesiąc z rzędu dezodorant? trochę kiepsko...
OdpowiedzUsuńoj tam, taka wpadka :)
UsuńJestem ciekawa tej gąbeczki :)
OdpowiedzUsuńja też, ale na razie mam nową podróbkę, którą wkrótce opiszę :)
UsuńAle fajna zawartośc :)
OdpowiedzUsuńciekawa zawartość no i ta karta do Vip Clubu Dermika Salon&Spa super ! Ich zabiegi sa rewelacyjne ja często bywam w salonach dermika - polecam :)
OdpowiedzUsuńsuper to wiedzieć, w takim razie skorzystam :)
Usuń